Nowa ustawa skróci maksymalny czas na spłatę do 105 lat
Tak drastyczne wydłużenie czasu spłaty kredytów mieszkaniowych miało na celu obniżenie miesięcznej raty. W założeniu taki kredyt miały spłacać dzieci i wnuki pierwotnego kredytobiorcy. Przy tak długim czasie spłaty kredytobiorca przez całe swoje życie nie zaczynał nawet spłaty kapitału, a jedynie odsetki od niego.
Nowa ustawa ma przeciwdziałać takiemu wydłużeniu czasu spłaty, ograniczając ją do 105 lat, co jednak dalej jest długim okresem. Zmiany krytykuje sektor bankowy, który twierdzi, że kredyt stanie się przez to droższy, a co za tym idzie mniej dostępny.
kresy.pl / pb.pl
na miejscu banków też bym protestował. przy oprocentowaniu 1% na 140 lat spłaca się 402% pierwotnej kwoty kredytu a przy 105 latach już tylko 284%.
A Szwedały mają jeszcze dzieci? Tam 18. letni bękart idzie na “swoje”, czyli też bierze kredyt na 140 lat?? Ale porypany kraik. Mózgi im tam pozamarzały.
Bankowi to nie przeszkadza – po śmierci kredytobiorcy, bank dostaje nieruchomość.