Szef MON odsłonił nowe tablice na Grobie Nieznanego Żołnierza, upamiętniające walki z UPA [+VIDEO/+FOTO]

Minister Obrony Antoni Macierewicz w piątek odsłonił na Grobie Nieznanego Żołnierza dwie nowe tablice, upamiętniające polskich żołnierzy walczących z OUN-UPA na Wołyniu, Lubelszczyźnie i Małopolsce Wschodniej. Według doniesień medialnych, pierwotnie w uroczystości miał również wziąć udział prezydent Andrzej Duda.

W piątek wieczorem minister obrony Antonii Macierewicz odsłonił dwie tablice nowe tablice na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Wymieniające one miejsca, gdzie polscy żołnierze na Wołyniu, Lubelszczyźnie i w Małopolsce Wschodniej walczyli z OUN-UPA. MON podkreśla, że tablice zostało zamieszczone w środę, z inicjatywy resortu.

Ceremonia pierwotnie miała odbyć się 11 listopada, a odsłonięcia – według części źródeł – mieli dokonać wspólnie szef MON Antoni Macierewicz i prezydent Andrzej Duda. Tak się jednak nie stało – prezydent nie był obecny na ceremonii. Powodem miał być brak porozumienia ws. ustalenia terminu i szczegółów z kancelarią prezydenta.

Przy tej okazji, portal wPolityce.pl, wyraźnie przychylny rządowi PiS wskazuje, że jest to „kolejna odsłona konfliktu na linii Pałac Prezydencki – ministerstwo obrony”. Powołując się na swoje źródło w resorcie obrony podano, że „prezydent Andrzej Duda nie był zainteresowany”, by 11 listopada odsłonić nowe tablice wspólnie z ministrem obrony. Negocjacje telefoniczne w tej sprawie miały mieć „gorączkowy” charakter, przy czym z KPRP do MON nie wpłynęła pisemna odpowiedź na propozycję ministerstwa ws. wspólnej uroczystości. Decyzja o odsłonięciu tablic w piątek pod wieczór, bez udziału prezydenta, miała zapaść w czwartek wieczorem.

– Odpowiedź pałacu na plan jutrzejszych uroczystości okazała się ostatecznie pozytywna, ale dopiero wtedy, gdy wykreślono z niego wspólną uroczystości pod Grobem Nieznanego Żołnierza – czytamy na wPolityce.pl.

Czytaj również: Kukiz dla Kresów: PiS chce zwalić haniebne zablokowanie penalizacji banderyzmu na prezydenta

Zwróciliśmy się w tej sprawie do rzecznika prezydenta, Krzysztofa Łapińskiego. Jak dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Naciski ws. Birczy?

Z kolei według informacji uzyskanych przez Kresy.pl, MON w efekcie nacisków rozważa usunięcie z nowych tablic, umieszczonych na Grobie Nieznanego Żołnierza, Birczy, bronionej przed UPA przez milicję i Wojsko Polskie.

Przeczytaj: Bircza zniknie z tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza? MON: „Na razie mają taką treść, jaką im nadano”

Otrzymaliśmy jednak informację ze źródła zbliżonego do sprawy, że na MON wywierane są naciski, by usunąć z jednej z tablic Birczę. W latach 1945-1946 miejscowość ta była broniona przed atakami ze strony UPA przez „ludowe” Wojsko Polskie i milicję. Cześć zabitych bojówkarzy UPA, biorących udział w atakach na Birczę, spoczywa obecnie na ukraińskim cmentarzu wojskowym w Przemyślu-Pikulicach. Według uzyskanych informacji, powieszone tablice mają zostać odsłonięte w terminie, ale w takiej formie jak teraz będą miały „charakter tymczasowy”. Później, w bliżej nieokreślonym czasie, treść napisów miałaby ulec zmianie. To znaczy – usunięto by z nich Birczę, wobec której ukraiński IPN formułował insynuacje, że są one poświęcone „czekistom” walczącym z UPA.

Czytaj więcej: Eksperci o zarzutach Wjatrowycza ws. tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza: kłamliwa propaganda

Biuro Prasowe MON poinformowało nas, że „na razie tablice są w takiej formie, w jakiej zostały zrobione” i nie ma informacji ze strony kierownictwa resortu o tym, by w odpowiedzi na uwagi ze strony ukraińskiej podejmowane były zmiany co do ich treści.

– Jeśli coś będzie się zmieniało, to będziemy o tym informować. Na razie tablice zostały powieszone i mają taką treść, jaką im nadano. A co będzie z nimi dalej, to już na tym etapie spekulacje powiedziano nam w MON.

Wysłaliśmy również do MON oficjalne zapytanie, czy resort rozważa usunięcie Birczy z tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza, ale dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Analogiczne zapytanie wysłaliśmy również do kierownictwa MON i do rzecznika prasowej, ale nasze telefony i wiadomości pozostały bez odpowiedzi.

twitter.com / wpolityce.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply