Tryzub przypominający herb OUN-M ponownie zawisł w restauracji “Koza” w Tarnopolu.

Matka polskiego studenta, który spalił tryzub wiszący na ścianie w tarnopolskiej restauracji i został za to wydalony z Ukrainy, przyjechała do Tarnopola i przywróciła ten herb na swoje miejsce – poinformowały w sobotę ukraińskie media.

Jak powiedział Ołeh Makohin, współwłaściciel „Kozy” – lokalu w którym doszło do spalenia tryzuba, nowy herb został zamówiony u jednego z tarnopolskich rzemieślników jeszcze przez Polaka, jednak po wydaleniu nie mógł on przyjechać na Ukrainę, by osobiście naprawić szkodę. Zrobiła to za niego jego matka.

23. marca zatelefonowała do nas mama studenta i powiedziała, że chce się spotkać. Umówiliśmy się na spotkanie wieczorem i ona przyniosła ze sobą tryzub. – powiedział Makohin. – Byliśmy bardzo zdziwieni i rozumiemy, że mamie jest wstyd za syna, a nam jest przyjemnie, że ten incydent zakończył się właśnie tak – dodawał.

Portal Owid pisze, że kobieta podkreślała, iż herb tak dla Polaków jak i dla Ukraińców ma wielkie znaczenie, a między oboma narodami powinna być przyjaźń. Zapewniała, że jej syn żałuje tego co zrobił i prosił ją o przekazanie Ukraińcom przeprosin.

Przypomnijmy, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wydaliła polskiego studenta jednej z uczelni w Tarnopolu w poniedziałek 12. marca br. Do zniszczenia tryzuba doszło podczas pobytu Polaka z przyjaciółmi w zakładzie gastronomicznym. Jak pisało BBC Ukraina, grupa 8-10 Polaków świętowała urodziny zakrapiane alkoholem. W pewnym momencie 19-letni student zdjął ze ściany wykonany z drewna tryzub i wrzucił go do kominka – miał to zrobić dla żartu. Zdarzenie nagrały kamery monitoringu. W czynie Polaka nie dopatrzono się jednak znamion przestępstwa, mimo iż SBU twierdziła że doszło do spalenia godła państwowego. Uznając dalszy pobyt Polaka na Ukrainie za niepożądany „ze względów bezpieczeństwa państwa” wydalono go z terytorium Ukrainy. Student otrzymał 3-letni zakaz wjazdu do tego państwa.

Media, opisując spalenie tryzuba, nazywają go herbem Ukrainy. Jednak, jak pisały wcześniej Kresy.pl, tryzub zniszczony przez Polaka przypomina nie tyle herb ukraińskiego państwa, co herb melnykowskiej frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, charakteryzujący się wkomponowanym stylizowanym mieczem. Potwierdza to znawca ukraińskiego nacjonalizmu, dr Iwan Kaczanowski z Uniwersytetu w Ottawie.

To nie jest ukraińskie godło, lecz oficjalny emblemat OUN a potem OUN-M z mieczem w środku. SBU i ukraińskie media promują fejki i skrajnie prawicowe terrorystyczne organizacje, które kolaborowały z nazistowskimi Niemcami. SBU wydaliło polskiego studenta z Ukrainy za spalenie w restauracji takiego emblematu OUN/OUN-M. – napisał Kaczanowski na Facebooku.

Kresy.pl / Owid / Doba / zaxid.net / BBC Ukraina

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. ProPatria
    ProPatria :

    Koszmarne upokorzenie na wlasne zyczenie I z wlasnej inicjatywy… Ta kretynka jest zapewne bardzo z siebie dumna (przeciez godzi zwasnione narody) i zupelnie nie zdaje sobie sprawy, ze dzicz banderowska smieje sie do rozpuku nie tyle z niej, lecz z Narodu polskiego, z ktorym w tym momencie jest kojarzona.. Brakowalo tylko ucalowania w reke stepowego pana i okrzyku “slawa upaini”.. Czy jeszcze ktos jest zdziwiony tym, ze banderowska swolocz nami gardzi ? Zenada..

    • jwu
      jwu :

      @ProPatria Tej blondynce można jeszcze wybaczyć,ale zobacz jak PiS miota się by uwalić zapis dotyczący penalizacji banderyzmu z ostatniej nowelizacji ustawy do IPN ? Jak im się uda to dopiero wtedy zobaczysz prawdziwe oblicze rezunów ?