Były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział w wywiadzie dla “Gazety Wyborczej”, że działania polskiego rządu zmierzają do Polexitu.
Według Sikorskiego: “Zamiast lidera i przykładu do naśladowania, jesteśmy krajem, który łamie traktaty, stracił zupełnie wpływy i znaczenie. Niestety ta sytuacja będzie się pogłębiać wraz z uruchamianiem dalszych elementów procedury”. Sikorski skrytykował reakcję niektórych przychylnych rządowi mediów, które przedstawiają wczorajszą decyzję o uruchomieniu art. 7 Traktatu Lizbońskiego jako atak wymierzony w Polskę. “I, niestety, ta prymitywna propaganda znajduje posłuch u części elektoratu. Dokładnie w ten sam sposób przedstawiano UE przed referendum brytyjskim. To był zupełny bełkot. I widzieliśmy, jak się to skończyło” – stwierdził.
Konflikt z Unią Europejską, w opinii Sikorskiego, jest częścią planu Jarosława Kaczyńskiego. “Polska ma być niczym Hiszpania za czasów generała Franco. Ta wizja jest nieakceptowalna przez Unię Europejską i niestety musi doprowadzić do polexitu. Stanie się tak, nawet jeśli rząd będzie wrzeszczał, że tego nie chce” – zauważył Sikorski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Za polskiej prezydencji mieliśmy instrumenty nacisku na Ukrainę
Kresy.pl / wPolityce
Porównywanie współczesnej Polski z byłą Hiszpanią jest bezpodstawne.Generał Franco taką Sikorkę dawno by do pierdla wsadził,zaś w aktualnej demokratycznej Polsce Sikorce to nie grozi-chociaż wielka szkoda.