Oświadczenie o perspektywach zawieszenia broni wygłosił dwie godziny temu premier nieuznawanej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko, odnosząc się w ten sposób do planu wyjawionego przez Władimira Putina.

Jak podkreślał Zacharczenko Armia Południowego-Wschodu, którą dowodzi, przerwie ogień tylko w przypadku calkowitego zawieszenia broni ze strony sił ukriańskich. Co do ich postawy separatystyczny dowódca przejawiał dużą dozę nieufności, gdyż jak podkreślał po stronie ukraińskiej walczą nie tylko “regularne oddziały” ale także paramilitarne oddziały “Prawego Sektora”, Gwardii Narodowej, czy “prywatnych batalionów” – “Oni już nie raz pokrzyżowali różne plany” – podsumował Zacharczenko. Jak dodał “Teraz sytuacja wojenna układa się niekorzystnie dla Kijowa, mamy nadzieję, że inicjatywy humanitarne zostaną usłyszane”.

itar-tass.com/kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kindzal
    kindzal :

    “Moja Armia Południowego-Wschodu, którą dowodze, przerwie ogień tylko w przypadku calkowitego zawieszenia broni ze strony sił ukriańskich. ”

    Ty durniu! Trzeba bylo zarzadac bezwarunkowej kapitulacji tych banderowcow!
    Teraz mnie zalamales, zebyscie wszyscy zdiochli, jo* twoju ma*!

  2. hum
    hum :

    Jedyny interes jaki moglibyśmy mieć na Ukrainie to odzyskać kresy. Oczywiście nikt u nas nie będzie za realizacją tegoż interesu, zresztą Polakom raczej już na nich nie zależy. Ale to nie ważne. Ważne jest to, że “polscy” politycy robią to co zwykle – pie…. całą robotę, co jest standardem w wolnej Polsce. Nasze władze nie dbają o interes Polski w sferze gospodarczej do czego już nas przyzwyczaiły, polityka zagraniczna zaskutkowała już likwidacją hut, kopalń i przemysłu ciężkiego i brakiem mimo potężnych zapasów surowców stabilności energetycznej. Teraz dochodzi jeszcze arogancki stosunek do Moskali w imię interesów Ukrainy i wymachiwanie przysłowiową szabelką przez tych, którzy w razie wojny do ręki jej nie wezmą ( co najwyżej do zrobienia sobie zdjęcia na fb, przy czym nie na terenie Polski). Ja tam wolę pokój niż wojnę za Ukrainę. Co do NATO to jasne jest, że Polskę mają w d.. i prędzej obrzucą atomówkami tereny wschodniej europy tworząc strefę buforową niż wyślą swoje wojska by bronić wschodnich granic sojuszu.
    Bardziej wrogi wobec Polaków jest nasz rząd niż Rosja i dużo większe są tego konsekwencje.

  3. hum
    hum :

    Jedyny interes jaki moglibyśmy mieć na Ukrainie to odzyskać kresy. Oczywiście nikt u nas nie będzie za realizacją tegoż interesu, zresztą Polakom raczej już na nich nie zależy. Ale to nie ważne. Ważne jest to, że “polscy” politycy robią to co zwykle – pie…. całą robotę, co jest standardem w wolnej Polsce. Nasze władze nie dbają o interes Polski w sferze gospodarczej do czego już nas przyzwyczaiły, polityka zagraniczna zaskutkowała już likwidacją hut, kopalń i przemysłu ciężkiego i brakiem mimo potężnych zapasów surowców stabilności energetycznej. Teraz dochodzi jeszcze arogancki stosunek do Moskali w imię interesów Ukrainy i wymachiwanie przysłowiową szabelką przez tych, którzy w razie wojny do ręki jej nie wezmą ( co najwyżej do zrobienia sobie zdjęcia na fb, przy czym nie na terenie Polski). Ja tam wolę pokój niż wojnę za Ukrainę. Co do NATO to jasne jest, że Polskę mają w d.. i prędzej obrzucą atomówkami tereny wschodniej europy tworząc strefę buforową niż wyślą swoje wojska by bronić wschodnich granic sojuszu.
    Bardziej wrogi wobec Polaków jest nasz rząd niż Rosja i dużo większe są tego konsekwencje.