Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podczas rządowego przesłuchania w Bundestagu wyraził potrzebę większego zaangażowania bezrobotnych Ukraińców przebywających w Niemczech w poszukiwanie pracy lub powrót na Ukrainę – informuje ntv.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz chce zachęcić bezrobotnych Ukraińców w Niemczech do znalezienia pracy lub powrotu do ojczyzny – poinformował w środę portal ntv.

Scholz podkreślił, że Niemcy powinny zapewnić uchodźcom, w tym Ukraińcom, możliwość aktywności zawodowej, szczególnie po nauce języka i zdobyciu odpowiednich umiejętności.

„Zbyt wielu z nich jest tutaj od dłuższego czasu. To najwyższy czas, aby zaczęli pracować” – powiedział kanclerz, dodając, że dotychczasowe działania rządu w celu zachęcenia uchodźców do pracy są niewystarczające.

Kanclerz zaznaczył, że omawiał ten temat szczegółowo z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Scholz poinformował, że ukraiński lider zaproponował utworzenie instytucji ukraińskiej w Niemczech i Polsce, która wspierałaby Ukraińców w poszukiwaniu pracy lub powrocie do ojczyzny.

„Wyraził chęć współpracy w tym zakresie, a ja wspieram tę inicjatywę” – podsumował Scholz.

Według przeprowadzonego pod koniec kwietnia br. przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMIS) sondażu, tylko połowa ukraińskich uchodźców, żyjących obecnie w Europie – głównie w Niemczech, Polsce i Czechach – wyraża gotowość do powrotu do kraju, ale pod warunkiem, że będą ku temu odpowiednie warunki.

Jak czytamy, większość respondentów jest gotowych wrócić na Ukrainę, jeśli infrastruktura krytyczna działaby normalnie (34 proc.) i jeśli w kraju byłoby już bezpiecznie. Kolejne 26 proc. oczekuje poprawy kwestii mieszkaniowej i zakończenia wojny. Dla 16 proc. Ukraińców liczy się możliwość znalezienia pracy, a dla 13 proc. odpowiednie warunki szkolne i przedszkolne dla ich dzieci.

Większość ukraińskich uchodźców jest raczej (38 proc.) lub całkowicie (28 proc.). zadowolona z obecnych warunków życia w krajach, które ich przyjęły. Pozostali są w różnym stopniu niezadowoleni. 7 proc. twierdzi, że ma już obywatelstwo innego państwa, a kolejne 12 proc. złożyło wniosek o paszport. Co trzeci ankietowany ukraiński uchodźca ani nie złożył takiego wniosku, ani nie ma takiego zamiaru. Jednocześnie, aż 45 proc. badanych w zasadzie chciałoby otrzymać obywatelstwo innego kraju, ale jak na razie o to nie wnioskuje.

Zdaniem ukraińskich socjologów, na podstawie tych odpowiedzi można oszacować, jaki odsetek uchodźców z Ukrainy najprawdopodobniej wróci do swojej ojczyzny. Z tych szacunków wynika, że dokładnie połowa z nich. Zaznaczono jednak, że w obecnych warunkach jest to wariant raczej optymistyczny.

Dodajmy, że 34 proc. ukraińskich deklaruje, że w zasadzie nie interesuje ich to, co dzieje się obecnie na Ukrainie i nie śledzą wiadomości na ten temat. 11 proc. wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”. Według ukraińskich socjologów zasadniczo jest to jednak forma uciekania od „społecznie nieakceptowalnego zachowania”. Co trzeci uchodźca deklaruje też, że nie weźmie udziału w potencjalnych wyborach parlamentarnych na Ukrainie.

Kresy.pl/ntv

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    “”W Austrii ukraińscy uchodźcy posiadający samochody mogą zostać pozbawieni pomocy. Władze uważają, że osoby, które mogą pokryć koszty ubezpieczenia i paliwa, nie potrzebują wsparcia, podaje Der Standard.”Wszędzie mają ich już dość i władza reaguje.U nas społeczeństwo też ma ich dość ale władza nadal ich sługami.