Do Sejmu trafił projekt ustawy Prawa i Sprawiedliwości zakazujący promowania ideologii i symboli OUN/UPA pod groźbą pozbawienia wolności do trzech lat. Wcześniej podobny projekt z 2019 roku został zaskarżony przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Klub Prawa i Sprawiedliwości złożył do Marszałka Sejmu projekt nowelizujący ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej i Kodeksu Karnego, który zakazywałby propagowania poglądów i symboli banderowskich związanych z ukraińskimi szowinistami. Napisanie tego projektu zapowiedział już Przemysław Czarnek 3 września.

„Banderyzm był ideologią, która stanowiła uzasadnienie do ludobójstwa wołyńskiego, a więc do ludobójstwa dokonanego na Polakach przez nacjonalistów ukraińskich w czasie II wojny światowej” – zaznaczył na konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Polityk zwrócił się do Szymona Hołowni, żeby projekt był procedowany tego samego dnia.

Posłowie PiS domagają się również przywrócenia finansowania muzeum poświęconego ofiarom ludobójstwa dokonanego przez banderowców w Chełmie. W tej sprawie również złożono projekt ustawy.

Przypominamy, że Ustawa o penalizacji poglądów gloryfikujących banderyzm gościła już w Sejmie 6 lat temu. Projekt zakładał nowelizację ustawy o IPN, która oprócz podstawowych zadań, naukowo-badawczego i ścigania zbrodni komunizmu i nazizmu, dopisywałaby w art. 1. zbrodnie dokonane przez ukraińskich nacjonalistów i formacje ukraińskie kolaborujące z III Rzeszą. Nowelizacja ta została jednak zaskarżona przez Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego. W styczniu 2019 roku Trybunał przychylił się do zdania prezydenta.

W latach 1943-1945 na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej Ukraińcy wymordowali do 120 tys. Polaków. Celem była likwidacja Polaków zamieszkujących tereny, które zbrodniarze z OUN/UPA uznawali za ziemie ukraińskie.

Kresy.pl/X

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    No wreszcie pierwsza pozytywna oznaka rządów “uśmiechniętej koalicji”. Gdy rządził PiS, jego prezydent, uznawany jednocześnie za drugiego prezydenta banderowskiej Ukrainy, zawetował podobną ustawę. Co teraz zrobią uśmiechnięci gdy problem banderyzmu w Polsce coraz bardziej narasta? Co zrobi Andriej Duda – czy wyrzeknie się swoich ideałów i podpisze ew. ustawę. Sytuacja jest teraz odmienna, gdyż wcześniej wmawiano Polakom, że to wyłącznie Rosja jest agresorem, a teraz pora zacząć mówić również o agresorach ukraińskich nie tylko w Donbasie, ale i w obwodzie kurskim w Rosji, Mali i Syrii.

  2. Esperado
    Esperado :

    A na jakiej podstawie ma być wprowadzony ten zakaz? Czy odbył się proces ludobójców ukraińskich? Czy ideologia banderowska została potępiona oficjalnym wyrokiem? Czy poza Putinem ktokolwiek wzywa do denazyfikacji, czyli debanderyzacji Ukrainy? Czy dokonano ekshumacji i godnego pochówki ofiar ukraińskiego ludobójstwa? No, pisiory! Patrzcie nam w oczy! Nic z tego nie zrobiliście przez osiem lat rządów, a teraz chcecie udawać Polaków? Poszli won!

  3. voy
    voy :

    mnie nie interesują okoliczności czy aktualne korzyści polityczne tylko to aby ten projekt trafił pod obrady sejmu i został przyjęty jako ustawa i obowiązujące prawo. Drugorzędną również rzeczą jest kto go składa, uważam że każdy poseł na sejm RP powinien go poprzeć (jeśli oczywiście przy tej okazji w projekcie nie próbuje się przemycić jakichś innych spraw)