Samowole budowlane w Polsce są powszechne. Nadzór podejmuje działania tylko na skutek donosu lub tragicznego wypadku – przekonują eksperci cytowani przez „Rzeczpospolitą”.

Skuteczność nadzoru budowlanego jest żadna – twierdzi Mariola Berdysz, dyrektor fundacji Wszechnica Budowlana. Wedle informacji NIK-u powiatowe inspektoraty cierpią na brak kadr i niedofinansowanie.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy pomysł rządu: Zamiast kształcić na medycynie obcokrajowców na eksport, zaoferujmy ich miejsca Polakom

W zasadzie nie przeprowadzają prewencyjnych kontroli lub wykonują je sporadycznie – ocenił Konrad Młynkiewicz, radca prawny. W jego opinii instytucje nadzoru budowlanego potrafią działać skutecznie, co udowodniła mobilizacja po pożarze escape roomu w Koszalinie, gdy skontrolowano wszystkie escape roomy w Polsce i około 30 proc. z nich zamknięto.

„Rzeczpospolita” przywołuje także historię hotelu Czarny Kot w Warszawie jako przykład powolnego wykonywania nakazów rozbiórki – w tym przypadku procedury trwały 20 lat.

Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich podkreśla, że niedobór kadr jest “dramatyczny”, co ma związek z niskimi zarobkami. Inspektoraty funkcjonują tylko dzięki uprzejmości powiatów, które udostępniają im odpowiednie wyposażenie i infrastrukturę. Wójcik uważa, że, aby nadzór zaczął poprawnie funkcjonować potrzeba dodatkowych 40-50 mln zł. z budżetu.

CZYTAJ TAKŻE: Problemy z paragonami. Sprzedawcy nie wiedzą co robić

Innym problemem jest np. przekonanie, że obiekty tymczasowe nie wymagają żadnych formalności budowlanych. Obiekty, które mają stać do 180 dni wymagają jednak zgłoszenia, a te powyżej 180 dni pozwolenia na budowę. Zgłaszając budowę należy dostarczyć jedynie odpowiednie rysunki i szkice, aby urzędnik mógł zorientować się w sytuacji – jeśli pojawią się wątpliwości to wtedy może zobowiązać do uzyskania pozwolenia na budowę. Często też buduje się metodą gospodarczą, korzystając z pomocy rodziny. W takiej sytuacji zdarzają się niedoróbki.

W parlamencie obecnie kończą się prace nowelizujące prawo budowlane zakładające uproszczone zasady legalizacji samowoli budowlanych sprzed co najmniej 20 lat. Do uzyskania abolicji potrzebna będzie odpowiednia ekspertyza techniczna.

W poniedziałek na stoku narciarskim Rusiński Wierch z Bukowinie Tatrzańskiej wiatr zerwał dach z budynku wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Uderzył w osoby przebywające na parkingu, dwie z nich zginęły na miejscu, trzecia zmarła w szpitalu. Okazało się, że budynek był prawdopodobnie postawiony niezgodnie z prawem. Po tragedii wojewoda śląski polecił sprawdzenie stanu ośrodków narciarskich na terenie województwa.

Kresy.pl / Rzeczpospolita

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Ta wypożyczalnia nie była budowlą, lecz przyczepą TIR-a, więc w ogóle nie dotyczyły jej przepisy budowlane, a sam wypadek był po prostu nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności. Podczas wiatrów pojawiały się trąby powietrzne, które zrywały dachy budynków mieszkalnych, łamały tablice informacyjne itp. Takie zdarzenia są zaliczane do siły wyższej, bo żadne przepisy nie ochronią przed ich skutkami. Ta poszkodowana rodzina miała po prostu pecha. Wysiedli z samochodu w niewłaściwym miejscu i czasie.