Rzecznik Pentagonu, John Kirby, sprostował swoje słowa i wyjaśnił, że Ukraina nie otrzymała żadnych całych samolotów, bojowych, lecz części potrzebne do uruchomienia maszyn niezdatnych do użytku. Ukraińcy mieli dzięki temu naprawić i uruchomić ponad 20 myśliwców.

Jak pisaliśmy, we wtorek rzecznik Pentagonu, John Kirby powiedział, że Ukraińcy otrzymali dodatkowe samoloty i części do samolotów, żeby mogli zwiększyć liczebność swojej floty powietrznej. Nie podał jednak żadnych szczegółów. W środę na oficjalnym profilu Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy zamieszczono komunikat. Zaznaczono w nim, że Ukraina nie otrzymała z zagranicy żadnych „nowych samolotów”, lecz części zamienne.

W środę Kirby sprostował swoją wypowiedź, wyjaśniając, że jak dotąd siły ukraińskie nie otrzymały żadnych samolotów.

„Myliłem się, mówiąc, w czasie przeszłym, że dostali całe samoloty. Żałuję tego błędu” – powiedział rzecznik Pentagonu. Tłumaczył, że błędnie myślał, iż „inny kraj złożył ofertę” Ukrainie.

„Ukraińcy otrzymali, dzięki koordynacji i zaopatrzeniu Stanów Zjednoczonych, wystarczającą ilość części zamiennych i dodatkowego sprzętu, dzięki czemu byli w stanie uruchomić więcej płatowców w swojej flocie, niż mieli dwa-trzy tygodnie temu” – zaznaczył.

Dzięki tym dostawom, pochodzącym z krajów europejskich, Ukraińcom najwyraźniej udało się naprawić i uruchomić paręnaście samolotów bojowych. Reporter „Foreign Policy” Jack Detsch poinformował, powołując się na wysokiego rangą urzędnika Pentagonu, że dzięki wykorzystaniu części dostarczonych z Europy, Ukraina uzupełniła swoje siły o ponad 20 myśliwców. Były to maszyny nieoperacyjne, które naprawiono i oddano do użytku.

„Ukraina nie otrzymała od partnerów nowych samolotów!” – podkreślono w komunikacie sił powietrznych Ukrainy. „Dzięki wsparciu rządu USA, Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy otrzymały części zamienne oraz komponenty, dla odbudowy i remontu floty samolotów [dosł. parku aparatów latających – red.], będących na uzbrojeniu lotnictwa Sił Powietrznych, co pozwoli na oddanie do użytku większą ilość sprzętu”.

Władze Ukrainy praktycznie od początku rosyjskiej inwazji domagają się, by kraje zachodnie dostarczyły im m.in. samoloty bojowe. Ostatnio, tydzień temu prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, występując zdalnie na forum parlamentu Korei Południowej, zaapelował o przysłanie Ukrainie uzbrojenia, w tym samolotów. W tym kontekście, już pod koniec lutego, w sprawie pojawił się polski wątek. 8 marca polskie MSZ zaproponowało wysłanie polskich MiG-29 do bazy w Ramstein i bezpłatne przekazanie ich Amerykanom, w domyśle w celu przekazania Ukrainie, w zamian za możliwość kupna samolotów o analogicznej charakterystyce. Pentagon uznał, że jest to propozycja „nie do zaakceptowania”. 10 marca gazeta Wall Street Journall napisała, że ostateczną decyzję o odrzuceniu polskiej oferty przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29 podjął prezydent USA Joe Biden obawiając się, że dostawa samolotów „sprowokuje Władimira Putina” i grozi eskalacją wojny.

Reuters / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply