Prawie rok trwał proceder wyłudzania polskich świadczeń socjalnych przez Ukraińców, którzy na stałe mieszkają na Ukrainie. Umożliwiała to uchwalona w marcu ub. roku “ustawa pomocowa”. Jej nowelizacja, która ma na celu uszczelnienie systemu, została uchwalona przez Sejm dopiero w grudniu. Teraz zajmuje się nią Senat. Okazuje się jednak, że rząd nie wie, ile Skarb Państwa stracił z tytułu wyłudzonych świadczeń.

O procederze wyłudzania polskich świadczeń scalanych przez Ukraińców, którzy na stałe mieszkają na Ukrainie, informowaliśmy od czerwca ubiegłego roku. Przez niemal rok rząd nie wypracował rozwiązań, które uniemożliwiałyby tego typu działania. Tajemnicą pozostaje także kwota, która została z tego tytułu wyłudzona. Chodzi przede wszystkim o świadczenie 500 Plus i Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. W listopadzie portal Kresy.pl skierował w tej kwestii pytania do: Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Kancelarii Premiera, Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zapytaliśmy o następujące kwestie: “Jaką kwotę budżet państwa stracił z tytułu wypłacania świadczeń 500 plus i RKO osobom, które na stałe mieszkają na Ukrainie?”, a także “W jaki sposób zamierzają Państwo odzyskać utracone pieniądze?”.

KPRM odpowiedziała nam, że pytania zostały “przekazane do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, które jest właściwe w temacie, wraz z  prośbą o udzielenie odpowiedzi”.

“W kwestiach tych prosimy o kontakt z rzecznikiem prasowym ZUS oraz biurem prasowym Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej” – odpowiedział z kolei w listopadzie resort spraw wewnętrznych.

Jednak ZUS także nie dysponuje takimi danymi. “Uprzejmie informuję, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie posiada danych  dotyczących kwot, jakie budżet państwa stracił z tytułu wypłacania świadczeń 500 plus i RKO osobom, które na stałe mieszkają na Ukrainie. Na dzień dzisiejszy Zakład nie dysponuje także dokładnymi danymi dotyczącymi kwoty podlegającej odzyskaniu” – napisano w odpowiedzi rzecznika Zakładu.

“Jednocześnie odnosząc się do kwestii odzyskiwania przez ZUS nienależnie pobranych  świadczeń informuję, że w sprawach będą wydawane decyzje obligujące do ich zwrotu” – dodano.

W związku z powyższym pod koniec grudnia ponownie zapytaliśmy o tę sprawę Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Pomimo upływu przewidzianego w ustawie terminu nie otrzymaliśmy odpowiedzi od resortu rodziny. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że także KPRM już wcześniej przekazała nasze pytania do resortu rodziny. Oznacza to, że wspomniane ministerstwo nie odpowiedziało na trzykrotną prośbę w opisywanej sprawie.

Z kolei resort spraw wewnętrznych ponownie oświadczył na początku stycznia, że “te kwestie nie znajdują się we właściwości MSWiA”.

Nowelizacja ustawy pomocowej była zapowiadana przez rząd od września ub. roku.  Tymczasem dopiero w połowie grudnia została przyjęta przez Sejm.

Nowe rozwiązania mają m.in. uniemożliwić wyłudzanie świadczeń socjalnych przez obywateli Ukrainy, którzy na stałe mieszkają poza granicami Polski.

Ukrainiec, który wyrobi w Polsce PESEL i wyjedzie z Polski, będzie miał ten numer zamrażany tak, żeby nie otrzymywać świadczeń, które są w Polsce. Nowe rozwiązania przewidują także odpłatność dla tych, którzy od ponad 120 dni korzystają z miejsc zbiorowego zakwaterowania w Polsce.

Zobacz także: Polska przeznacza miesięcznie 200 mln zł na 500 plus dla Ukraińców

Już w czerwcu zwracaliśmy uwagę, że Ukraińcy mieszkający na co dzień na Ukrainie wyłudzają świadczenia socjalne w Polsce. Chodziło o przyjazdy do Polski raz w miesiącu, by pobierać świadczenia. Z przesłanych wtedy odpowiedzi ZUS na pytania portalu Kresy.pl wynikało, że „w przypadku powzięcia wątpliwości czy obywatel Ukrainy zamieszkuje z dziećmi w Polsce, Zakład może wezwać taką osobę do osobistego stawiennictwa w ZUS w celu złożenia wyjaśnień”.

Odpowiedź wskazywała, że w ówczesnym stanie prawnym polska administracja nie posiadała odpowiednich mechanizmów alarmowania o zaistnieniu tego typu sytuacji, ani ich weryfikacji.

Dowodem na nieskuteczność tego typu rozwiązań był fakt, że o procederze alarmowali włodarze przygranicznych miast. W związku z powyższym portal Kresy.pl zwrócił się we wrześniu ponownie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z pytaniami w opisywanej sprawie.

Pod koniec września Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji deklarowało, że podejmowane są działania mające na celu uszczelnienie systemu. Wskazywano m.in. na nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. ZUS rozpoczął wówczas także badania przesiewowe.

Październikowe dane ZUS wskazywały, że co piąty Ukrainiec, który przyjechał do Polski po 24 lutego br., stracił prawo do 500 plus. Podobnie wygląda sytuacja z Rodzinnym Kapitałem Opiekuńczym.

Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Myślę że wiedzą,ale nie chcą drażnić POLAKÓW którzy gdyby się dowiedzieli po raz kolejny jak nas “bracia” ukraińcy doją to mogliby nie wytrzymać i pogonić załosnych polityków na stepy.