Dziennik „Rzeczpospolita” pisze o szczegółach propozycji PiS dotyczących zmiany ordynacji wyborczej. Dotyczą one m.in. JOW-ów w gminach.

Jak czytamy w dzisiejszej “Rzeczpospolitej”, nieoficjalnie wiadomo, na czym mają polegać zmiany w kodeksie wyborczym, które planuje Prawo i Sprawiedliwość.

Wcześniej informowaliśmy o poniedziałkowym spotkaniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z politykami swojej partii z Mazowsza, Podlasia i Lubelszczyzny. Poinformował na nim, że jest już gotowy projekt zmian ordynacji wyborczej, ale ma się jeszcze odbyć „korekta ogólnych zasad”.

Według „Rz”, główne propozycje to stworzenie oddzielnej komisji liczącej głosy i zmniejszenie liczby jednomandatowych okręgów wyborczych w samorządach.  Zdaniem Kaczyńskiego wariant z dwiema komisjami, z której jedna prowadziłaby głosowanie, druga liczyłaby głosy, zmniejszy ryzyko fałszerstwa wyborów.

Prezes PiS ma również krytycznie odnosić się do obecnej formy obwodowych komisji, które tworzy wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Zdaniem Kaczyńskiego, takie osoby są zainteresowane określonym wynikiem wyborczym i wymaga zmiany.

Druga propozycja dotyczy ograniczenia roli JOW-ów w gminach. Lider PiS uważa, że obowiązująca obecnie ordynacja, w której funkcjonuje podział na dokładnie tyle okręgów, ilu jest radnych, “fałszuje układ sił”.

O tym, że PiS zamierza zmienić ordynację wyborczą, wiadomo już od pewnego czasu. Na początku października mówił o tym wicemarszałek Sejmu, Ryszard Terlecki. Jak powiedział podczas wywiadu dla telewizji wPolsce, PiS chce zmienić ordynację wyborczą jeszcze jesienią. – Tak, aby wykluczyć takie zdarzenia jak przy ostatnich wyborach samorządowych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sondaż Kantar TNS: Na PiS chce głosować 43 proc. Polaków

Pytany o możliwie mniejszą reprezentację PiS w następnym Sejmie, Terlecki odpowiedział, że „Będziemy oczywiście pracować nad tym, żeby mieć taką większość (głosów), która zapewni nam skuteczną większość (w Sejmie). Ale też oczywiście myślimy o ordynacji, niekoniecznie o takich zmianach, które byłyby dla nas korzystniejsze, tylko o takich zmianach, które w ogóle wykluczałyby możliwość takich zdarzeń, jak to było przy wyborach samorządowych poprzednich.”

„Rzeczpospolita” / dorzeczy.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply