22 grudnia rumuńskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że parlament tego kraju zatwierdził plan nabycia byłych norweskich myśliwców wielozadaniowych F-16AM/BM Fighting Falcon firmy Lockheed Martin. 

Jak informowaliśmy, rumuńskie ministerstwo obrony planowało zakup 32 myśliwców F-16 należących do Królewskich Norweskich Sił Powietrznych w związku z przejściem kraju skandynawskiego na F-35. Chociaż norweskie odrzutowce są już w piątej dekadzie służby, wciąż mają większe możliwości niż F-16, które są obecnie w służbie w Rumunii. 17 rumuńskich F-16 zostało przeniesionych z Portugalii w latach 2016-2021.

Transfer miałby się odbyć na podstawie umowy o wartości 454 mln euro przed opodatkowaniem. Cena ta obejmowałaby wsparcie logistyczne i prace modernizacyjne.

Norwegia rezygnuje z floty F-16, kontynuując prace nad przejściem na F-35. Do tej pory odebrała 34 myśliwce, a ostatnia partia dotarła do Norwegii 9 grudnia. Na początku tego miesiąca norweskie ministerstwo obrony ujawniło, że osiągnęło porozumienie z amerykańskim dostawcą usług lotniczych Draken International na sprzedaż do 12 myśliwców F-16 firmie. Przynajmniej jedno F-16 pozostanie w Norwegii jako eksponat muzealny.

Rumuni chcą zastąpić obecnie używane MiGi-21. Według rumuńskiego Ministerstwa Obrony, zasoby techniczne norweskich F-16 pozwolą im działać przez co najmniej 10 lat – co da czas i budżet potrzebny na zakup nowych silników bojowych piątej generacji. 

Nabycie norweskiego F-16AM/BM Fighting Falcon będzie wymagało zgody Administracji Federalnej USA, co nie wydaje się problemem – Rumunia jest członkiem NATO i znacząco przyspieszyła proces modernizacji wyposażenia Sił Zbrojnych w ostatnich latach. Waszyngton wcześniej zatwierdził sprzedaż norweskich części do F-16 firmie Draken International. Jeśli chodzi o silniki dla Rumunii, w tym kraju część prac związanych z ich modyfikacją będzie wykonywana w zakładach Aerostar SA, lokalnym centrum serwisowym tego typu samolotów.

Jak informowaliśmy w listopadzie ub. roku, Departament Stanu USA podjął decyzję o zatwierdzeniu możliwej zagranicznej sprzedaży wojskowej rządowi Rumunii w zakresie modernizacji i wsparcia logistycznego F-16 oraz związanego z nim wyposażenia za szacunkowy koszt 175,4 mln dolarów.

Sprzedaż ma poprawić zdolność Rumunii do sprostania obecnym i przyszłym zagrożeniom poprzez unowocześnienie jej awioniki w celu spełnienia wymagań interoperacyjności dla zaszyfrowanych systemów łączności używanych przez siły NATO. „Ta zwiększona zdolność do bezpiecznej komunikacji pomoże Rumunii w obronie jej ojczyzny i stacjonującego tam personelu USA. Rumunia wykazała znaczne zaangażowanie finansowe w modernizację swoich sił zbrojnych, co jeszcze bardziej zwiększy jej interoperacyjność z NATO. Rumunia nie będzie miała trudności z wchłonięciem tych zdolności w swoje siły zbrojne” – dodał Departament Stanu w komunikacie.

Jak wskazuje Bukareszt, maszyny należące do Norwegii są obecnie eksploatowane w standardzie MLU M6.5.2, który przewyższa samoloty należące do Sił Powietrznych Rumunii (M5.2R). Wśród różnic wymienia się zintegrowanie z pociskami AIM-120D AMRAAM oraz bombami LJDAM. Zgonie z deklaracjami Ministerstwa Obrony Norwegii, operacyjne loty F-16AM/BM Fighting Falcon zakończą się 6 stycznia 2022 roku.

Kresy.pl / libertatea.ro

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply