Dziesięć okrętów rosyjskiej marynarki wojennej przepłynęło przez Cieśninę Tsugaru między główną wyspą Japonii Honsiu a najbardziej wysuniętą na północ prefekturą Hokkaido, poinformowało w piątek japońskie ministerstwo obrony.
Jak poinformowało w piątek japońskie ministerstwo obrony, dziesięć okrętów rosyjskiej marynarki wojennej przepłynęło przez Cieśninę Tsugaru między główną wyspą Japonii Honsiu a najbardziej wysuniętą na północ prefekturą Hokkaido.
W lutym marynarka wojenna przeprowadziła zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia morskie w rosyjskim regionie Dalekiego Wschodu wraz z rosyjskimi siłami stacjonującymi wokół Ukrainy. Japończycy uważają, że te 10 okrętów wojennych uczestniczyło w tych ćwiczeniach.
„To niepokojące, że rosyjskie wojsko nasila operacje wokół Japonii, podczas gdy rosyjska inwazja na Ukrainę trwa” – powiedział minister obrony Nobuo Kishi na konferencji prasowej w piątek. „Będziemy uważnie obserwować z poczuciem napięcia” – dodał. Kishi powiedział również, że Japonia wyraziła swoje zaniepokojenie kanałami dyplomatycznymi.
Samolot patrolowy Japońskich Morskich Sił Samoobrony znalazł 10 okrętów, w tym niszczyciel typu Udaloy, żeglujących po Oceanie Spokojnym w punkcie około 180 km na wschód od przylądka Erimo na Hokkaido, według ministerstwa.
10 statków przepłynęło przez Cieśninę Tsugaru w nocy z czwartku na piątek, kierując się na Morze Japońskie. Wydaje się, że nie wkroczyli na japońskie wody terytorialne.
Rosja okupuje południową część Wysp Kurylskich, co jest sprzeczne z prawem międzynarodowym, podobnie jak atak na Ukrainę. Mówił o tym podczas debaty w japońskim parlamencie dyrektor Departamentu Europy japońskiego MSZ Hideki Uyama. Na informacje zareagowały rosyjskie media. „Terytoria Północne” (Japonia w ten sposób nazywa południową część Wysp Kurylskich) są okupowane przez Rosję i uważamy, że jest to sprzeczne z prawem międzynarodowym, jak również z obecnym atakiem armii rosyjskiej na Ukrainę” – podkreślił dyrektor departamentu.
W ostatnich latach władze japońskie zrezygnowały z określenia „okupacja”, opisującego sytuację wokół południowych Wysp Kurylskich i ograniczyły się do stwierdzenia, że „japońska suwerenność rozciąga się na te wyspy”.
Rosja i Japonia negocjują od połowy ubiegłego wieku porozumienie pokojowe w sprawie skutków II wojny światowej. Główną przeszkodą w tym zakresie pozostają spory o prawa do południowej części Wysp Kurylskich.
Japonia zamroziła aktywa prezydenta Rosji Władimira Putina oraz jego kluczowych urzędników. Kraj przyłączył się także do planów USA i UE w kwestii odebrania niektórym rosyjskim bankom dostępu do systemu SWIFT – poinformował w niedzielę premier Japonii Fumio Kishida.
Pokażemy, że lekkomyślny akt przemocy ma olbrzymią cenę. Relacje społeczności międzynarodowej z Rosją nie mogą już być takie, jak wcześniej – oświadczył premier Japonii Fumio Kishida, cytowany w niedzielę przez agencję Kyodo. Podkreślił, że oprócz wcześniejszych sankcji, Japonia zamraża aktywa prezydenta Rosji Władimira Putina oraz jego kluczowych urzędników.
Dodał, że japoński rząd udzieli Ukrainie nadzwyczajnej pomocy humanitarnej w wysokości 100 milionów dolarów.
Japonia nałożyła już na Rosję dwa pakiety sankcji, które przewidujących m.in. zamrożenie aktywów niektórych rosyjskich instytucji finansowych, kontrole eksportu do Rosji wysokich technologii, w tym półprzewodników, oraz ograniczenie obrotu rosyjskimi obligacjami skarbowymi w Japonii.
Kresy.pl/Japan Times
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!