Rosyjska „pomoc” dzieciom

Kaliningradzkie Państwowe Centrum dla Dzieci Potrzebujących Medycznej i Socjalnej Pomocy chce kupić…. ekskluzywny samochód. Centrum ogłosiło konkurs, do którego zgłosił się tylko jeden dostawca aut.

Państwowe centrum pomocy dzieciom chce kupić Cadillaca wartego milion 300 tysięcy rubli, czyli 130 tysięcy złotych. Samochód powinien mieć między innymi silnik o pojemności co najmniej 3,6 litra, automatyczną skrzynię biegów, system akustyczny złożony co najmniej z 8 głośników, osobną klimatyzację dla kierowcy i pasażera na przednim siedzeniu, a także pilota umożliwiającego zdalne otwieranie drzwi. Auto powinno być koloru białego lub czarnego, mieć siedzenia obite skórą, z elektroniczną regulacją co najmniej 8 parametrów.

W konkursie wystartowała tylko jedna firma, od której auto prawdopodobnie zostanie nabyte. W służbie prasowej obwodu kaliningradzkiego zapewniono media, że samochód ma być przeznaczony dla obwodowej komisji antyterrorystycznej. Urzędnicy nie potrafili jednak wyjaśnić, dlaczego ma być kupione ze środków Centrum Pomocy Dzieciom…

IAR/Kresy.pl