“Rosyjska opozycja jest finansowana zza granicy”

Prokurator Generalny Rosji oskarżył opozycję o wykorzystywanie zagranicznych funduszy przy organizowaniu antyrządowych demonstracji. Jurij Czajka w wywiadzie dla “Rossijskoj Gaziety” nie wskazał żadnego konkretnego źródła finansowania opozycji.

Z wypowiedzi Prokuratora Generalnego wynika, że pieniądze przekazują osoby i organizacje zainteresowane podtrzymywaniem napiętej sytuacji w Rosji. Czajka przyznał, że każdy obywatel ma prawo publicznie wypowiadać swoje opinie, ale wszystko musi odbywać się w granicach prawa.
“Niedopuszczalne jest instrumentalne wykorzystywanie ludzi dla osiągnięcia indywidualnych celów przez pojedyncze osoby” – stwierdził Prokurator Generalny Rosji i dodał, że “cele te są najczęściej nieuczciwe”. Wcześniej, premier Władimir Putin również zarzucił opozycji korzystanie ze wsparcia finansowego z zagranicy.
“Przedstawiciele niektórych krajów zbierają tych, którym płacą i ukierunkowują ich na odpowiednie działanie aby później móc samemu wpływać na wyniki kampanii wyborczej w naszym kraju” – twierdził Władimir Putin.
Rosyjska opozycja od ponad miesiąca organizuje demonstracje przeciwko, jej zdaniem, sfałszowanym wyborom do Dumy Państwowej.