Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa zatrzymała konsula Ukraińskiego Konsulatu Generalnego w Petersburgu pod zarzutem uzyskania niejawnych informacji z baz danych organów ścigania i FSB – poinformowało w sobotę biuro prasowe służby.

Jak poinformowała w sobotę agencja prasowa TASS powołując się na biuro prasowe FSB, rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa zatrzymała konsula Ukraińskiego Konsulatu Generalnego w Petersburgu pod zarzutem uzyskania niejawnych informacji z baz danych organów ścigania i FSB.

“16 kwietnia Federalna Służba Bezpieczeństwa zatrzymała ukraińskiego dyplomatę – konsula Konsulatu Generalnego Ukrainy w Petersburgu Aleksandra Sosoniuka na gorącym uczynku po otrzymaniu niejawnych danych z baz rosyjskich organów ścigania i FSB” – podało biuro prasowe. w oświadczeniu.

Jak podkreśliła służba, „ta działalność jest nie do pogodzenia ze statusem pracownika dyplomatycznego i ma wyraźnie wrogi charakter wobec Federacji Rosyjskiej”.

Rosja zastosuje wobec zatrzymanego ukraińskiego dyplomaty środki zgodnie z prawem międzynarodowym – poinformowało biuro prasowe FSB.

Do wydarzenia doszło w momencie napięcia między Rosją i Ukrainą w kontekście mobilizacji rosyjskich wojsk w okolicach Donbasu.

Jak informowaliśmy, Rosja zamierza od przyszłego tygodnia na pół roku zamknąć Cieśninę Kerczeńską, łączącą Morze Czarne i Azowskie, dla okrętów wojennych innych krajów, głównie ukraińskich. MSZ Ukrainy stanowczo protestuje i wzywa do międzynarodowej presji na Moskwę.

W środę Andrij Kłymenko, szef ukraińskiego Centrum Czarnomorskich Studiów Strategicznych i redaktor serwisu BlackSeaNews, finansowanego ze środków rządu USA, poinformował o planach Rosji dotyczących zamknięcia Cieśniny Kerczeńskiej, łączącej Morze Czarne i Azowskie, dla części żeglugi. Dzień później opublikował też dotyczący tej sprawy dokument rosyjskiego resortu obrony.

Kłymenko zaznaczył, że zgodnie z treścią dokumentu, Rosjanie chcą na pół roku, od 24 kwietnia br. do końca października, wprowadzić przepływania przez Cieśninę Kerczeńską dla okrętów wojennych innych państw i statków państwowych. Ma to nie dotyczyć żeglugi komercyjnej i handlowej. Zaznaczył, że dotyczy to przede wszystkim ukraińskich okrętów wojennych, ale również jednostek floty portowej, jak np. holowników, gdyż na Ukrainie w większości są one własnością państwa.

Kresy.pl/TASS

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply