Ministerstwo Obrony Rosji podpisało kontrakt na dostarczenie pierwszej partii ciężkich dronów rozpoznawczo-uderzeniowych Altius-RU, porównywanych przez Rosjan z amerykańskim bezzałogowcem uderzeniowym MQ-9 Reaper.

W minioną sobotę rosyjska agencja Interfax poinformowała, że ministerstwo obrony Rosji zawarło kontrakt na dostarczenie pierwszej partii dronów uderzeniowych „Altius”. Każdy z nich waży po 6 ton. Jak podano, informacje o tym zawarte zostały w materiałach do sprawozdania ministra przemysłu Tatarstanu, Alberta Karimowa.

„W ramach realizacji państwowego kontraktu na prace badawczo-rozwojowe Altius-RU celem opracowania bezzałogowego aparatu latającego przez oddzielny dział nr 2 Uralskiego Zakładu Lotnictwa Cywilnego (UZGA) w Kazaniu pomyślnie zakończono ochronę i zamknięcie etapu <<Projekt techniczny>>. Podpisano państwowy kontrakt na wyprodukowanie i dostarczenie pilotażowej partii dronów” – czytamy w materiałach, cytowanych przez Interfax. Produkcję tej partii uwzględniono w tegorocznym planie zadań zakładu w Kazaniu.

Dron Altius, znany też pod nazwą Altair, jest opracowywany przez kazańskie biuro projektowe im. Simonowa od 2011 roku, na zlecenie rosyjskiego resortu obrony. Latem 2016 roku przeprowadzono próby w powietrzu. Dwa lata później projekt przekazano do UZGA.

W sierpniu 2019 roku ministerstwo obrony Rosji poinformowało o pierwszym locie drona Altius-U, stworzonego po przetestowaniu serii prototypów. W grudniu tego samego roku resort wraz z UZGA zawarł kontrakt dotyczący opracowania bezzałogowca w formie finalnej – czyli Altius-RU. Testy tego drona zakończyły się w styczniu 2020 roku.

Według strony rosyjskiej, Altius-RU to sześciotonowy dron rozpoznawczo-uderzeniowy o długim czasie operowania w powietrzu. Bezzałogowce te będą wyposażone w systemy łączności satelitarnej oraz elementy sztucznej inteligencji, zdolnej do współpracowania z samolotami załogowymi. Podawano też, że dron Altius ma być zdolny do przenoszenia do dwóch ton ładunku bojowego.

W rosyjskich mediach Altius porównuje się z amerykańskimi dronami uderzeniowymi MQ-9 Reaper. W tym kontekście płk Siergiej Tiugaj, szef lotnictwa bezzałogowego Głównego Dowództwa Sił Powietrzno-kosmicznych FR twierdzi, że „pod względem wielu parametrów i charakterystyk”, Altius przewyższa analogiczne bezzałogowce z czołowych krajów świata.

Przeczytaj: Rosyjski resort obrony zaprezentował drona Orion w wersji uderzeniowo-rozpoznawczej

Czytaj także: Rosyjski dron rozpoznawczo-uderzeniowy Korsar przechodzi ocenę operacyjną

Altiusa od Reapera odróżnia m.in. liczba silników (odpowiednio dwa i jeden) oraz udźwig (2 tony wobec 1,7 tony). Rosyjski dron potrafi osiągnął pułap 14 km i przebywać w powietrzu 48 godzin. Aparat amerykański może osiągać pułap 15 km, ale z pełnym ładunkiem może latać maksymalnie przez 27 godzin. Altius ma też posiadać około dwa razy większy zasięg niż MQ-9 (3,5 tys. km wobec 1,6 tys. km).

Przeczytaj: Raport: zmodernizowane rosyjskie lotnictwo – mniejsze, ale z większymi możliwościami

Zobacz również: Rosjanie dopracowują „Ochotnika” – zbudują kolejne prototypy ciężkiego drona uderzeniowego

Interfax / tatar-inform.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply