Część rosyjskich ekspertów uważa, że zaplanowany pakiet kontrsankcji może przynieść więcej szkód Rosji, niż Unii Europejskiej i Stanom Zjednoczonym.
W kwietniu USA wprowadziło nowe sankcje wobec rosyjskich biznesmenów, polityków i urzędników, tłumacząc to “destrukcyjnymi działaniami Rosji na świecie”. Wcześniej Unia Europejska wprowadziła własne restrykcje, których przyczyną miała być aneksja Krymu i wojna w Donbasie.
Projekt ustawy dotyczącej rosyjskich kontrsankcji ma zostać rozpatrzony przez Radę Federacji, izbę wyższą rosyjskiego parlamentu. W dokumencie zaproponowano ograniczenia dotyczące między innymi: importu lekarstw, specjalistycznego sprzętu, komputerowego oprogramowania oraz wydawania zgód na pracę zagranicznym specjalistom.
ZOBACZ TAKŻE: Miedwiediew nakazał sprawdzić, jak Rosja może odpowiedzieć na sankcje USA
Rozgłośnia Echo Moskwy przekazała, że negatywną opinię na temat projektu kontrsankcji wyrazili eksperci z Rady Naukowej Ministerstwa Edukacji. Stwierdzili oni, że tego typu środki odwetowe mogą wywołać przyspieszoną degradację rosyjskiej nauki.
Wcześniej Rosja w odpowiedzi na zachodnie sankcje wprowadziła embargo na import produktów spożywczych, co doprowadziło do zmniejszenia asortymentu na sklepowych półkach, a także pogorszenia jakości dostępnych towarów.
Kresy.pl / interia.pl
Rząd Rosji wprowadzi ograniczenia dotyczące importu lekarstw, specjalistycznego sprzętu, komputerowego oprogramowania… ?
Nic do tego zwykłemu, przeciętnemu Rosjaninowi.
Rząd Rosji i tak leczy się w zagranicznych klinikach czy też za pomocą sprowadzonych zagranicznych specjalistów.
Rosja używa zagranicznego specjalistycznego sprzętu, nie ma innego wyjścia.
Rosja używa i będzie używać kradzionego komputerowego oprogramowania.
Te wszystkie “ograniczenia” to zwykły pic na wodę, fotomontaż.
Beda sie bronic.