Rosja: mieszane opinie o szczycie UE

Rosyjskie dzienniki różnią się w komentarzach dotyczących wczorajszego szczytu Unii Europejskiej poświęconego Rosji. Z jednej strony zwracają uwagę, że Unia Europejska zademonstrowała brak wspólnej polityki wobec Rosji, z drugiej – że Bruksela postawiła Moskwie ultimatum.

Dziennik “Kommiersant” zwraca uwagę, że Unia Europejska nie wprowadziła sankcji wobec Rosji. Bruksela postanowiła jednak zamrozić rozmowy z Moskwą dotyczące nowej umowy o współpracy do czasu, aż rosyjskie wojska opuszczą terytorium Gruzji. “Oświadczenie Unii Europejskiej “okazało się dla Rosji bezprecedensowo twarde” – podkreśla dziennik.
Rządowa “Rossijskaja Gazeta” twierdzi, że szczyt pokazał, iż “wzajemna zależność Rosji i Unii Europejskiej nie pozostawia alternatywy dla rozwoju ścisłych dwustronnych stosunków”. Cytowany przez dziennik niemiecki politolog Aleksander Rahr powiedział, że jeśli Rosja nie stanie się okupantem Gruzji , “a jedynie ograniczy się do wojskowego sojuszu z Osetią Południową i Abchazją, to stosunki europejsko-rosyjskie się znormalizują”. Ekspert zwrócił uwagę, że dosyć miękka reakcja Unii Europejskiej na działania armii rosyjskiej w Gruzji świadczy o tym, ze w ostatnich dniach Brukseli przedstawiono “dostatecznie obszerną dokumentację potwierdzającą, że winny rozpoczęcia konfliktu jest prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili”. Aleksander Rahr przewiduje, że w przyszłości Unia Europejska uzna – przynajmniej częściowo – niezależność Osetii Południowej i Abchazji – “tak jak uznawany jest Tajwan, Palestyna czy Cypr Północny “.

IAR / mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply