Rosyjski ambasador przy NATO podkreślił, że podpisanie przez Polskę umowy z USA ws. zakupu pocisków manewrujących JASSM ER przez Polskę negatywnie wpłynie na bezpieczeństwo europejskie, a Rosja uwzględni tę zmianę w swoim planowaniu militarnym.

Jak oświadczył w poniedziałek w trakcie telemostu Moskwa-Bruksela ambasador Rosji przy NATO Aleksandr Gruszko, podpisanie przez USA i Polskę umowy na dostarczenie jej manewrujących pocisków rakietowych wpłynie bardzo negatywnie na bezpieczeństwo europejskie. – Będzie to miało bardzo negatywny wpływ, to zrozumiałe– powiedział Gruszko odpowiadając na pytanie w tej kwestii.

Przeczytaj: Departament Stanu USA zgadza się na sprzedaż Polsce 70 rakiet manewrujących JASSM-ER

W sobotę polski resort obrony poinformował o podpisaniu z USA umowy gwarantującej dostarczenie Polsce 70 rakiet AGM-158B JASSM ER o zasięgu ponad 920 km. Kontrakt ten jest wart 940 mln zł. Będą one stanowić uzbrojenie samolotów F-16. Polska dzięki tej umowie stała się pierwszym krajem spoza USA, który zakontraktował zakup JASSM-ER. Rząd zapowiadał, że do podpisania umowy dojdzie jeszcze w tym roku.

Sprzedaż odbędzie się w ramach programu FMS (Foreign Military Sales). Wcześniejsze doniesienia medialne donosiły o niemal dwukrotnie mniejszej liczbie rakiet. Koszt 70 rakiet JASSM-ER, dla polskich myśliwców F-16 wcześniej szacowano na ok. 200 mln dolarów (ponad 830 mln zł). Obejmuje to także koszty obsługi, wyposażenia i szkolenia. Polska otrzyma też dwa pociski do testów w powietrzu, dwa pociski do testów obciążeniowych nosiciela, jeden pocisk do testów w powietrzu z nosicielem jako statkiem-matką, trzy pociski do prób wystrzelenia, dwa symulatory uzbrojenia, plan operacyjny modernizacji F-16C/D Block 52+ jako nosiciela, a także m.in. integrację rakiet z nosicielem, kontenery do ich przechowywania oraz części zamiennie.

– 40 tego typu pocisków o zasięgu ponad 900 km dla naszych samolotów F-16 bardzo wzmocni zdolności odstraszania– mówił wcześniej wiceszef MON Bartosz Kownacki. To jest prawdziwy przełom, który pokazuje także, że jesteśmy uważani przez USA za wiarygodnego i ważnego sojusznika– zaznaczył.

Przeczytaj: Bartosiak: Polska potrzebuje 200 F-16, pocisków JASSM i efektywnej obrony rakietowej

Wcześniej szacowano, że kontrakt jest wart około 250 mln USD, wraz z pakietem modernizacyjnym dla samolotów F-16C/D Block 52+. Pojawiały się jednak zastrzeżenia odn. ceny pocisków, która miała być wyraźnie zawyżona – o ponad 700 mln złotych w porównaniu z ceną rynkową.

Agencja Współpracy w zakresie Bezpieczeństwa Obronnego (DSCA) podkreśla, że proponowana sprzedaż rakiet JASSM-ER Polsce przyczyni się do wzmocnienia polityki zagranicznej kraju, ale także celów bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych i sojuszników z NATO. Stwierdzono też, że pozwoli to na zwiększenie zdolności polskiego lotnictwa wojskowego, przeprowadzenia ataku powietrze-ziemia i swojego udziału w przyszłych operacjach wojskowych NATO. Podkreślono, że nowe rakiety nie zmienią podstawowego układu sił w regionie.

Głównym wykonawcą zlecenia będzie koncern Lockheed Martin. Nie są znane żadne umowy offsetowe związane ze sprzedażą. Polska może stać się pierwszym zagranicznym odbiorcą AGM-158B JASSM-ER, które byłyby uzbrojeniem rakietowym o największym zasięgu w Siłach Zbrojnych RP. Broń miałaby zostać dostarczona w ciągu 2-3 lat od podpisania kontraktu.

PAP / rp.pl / tvp.info / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply