RMF: obiekt znaleziony koło Bydgoszczy to pocisk wystrzelony podczas testów systemu obrony powietrznej

Jak podaje nieoficjalnie RMF FM, tajemniczy obiekt wojskowy, znaleziony w okolicach Bydgoszczy, to „pozostałość po testach systemów obronnych, które kupujemy dla naszej armii”.

Jak informowaliśmy, w lesie koło miejscowości Zamość, kilkanaście km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego „wojskowego obiektu powietrznego”. Początkowo sądzono, że to dron. Według części mediów, m.in., RMF FM, miałby to być pocisk powietrze-ziemia. W czwartek ministerstwo obrony potwierdziło, że w okolicach miejscowości Zamość „znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego”, a na miejscu pracują służby. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że Wydział Wojskowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, pod nadzorem Prokuratury Krajowej, wszczął postępowanie w sprawie znalezionych szczątków.

Z czasem w mediach pojawiły się doniesienia, mające wyjaśnić, co takiego spadło w rejonie Bydgoszczy.

Reporter RMF FM nieoficjalnie dowiedział się, że to „pozostałość po testach systemów obronnych, które kupujemy dla armii”. Miałoby tu chodzić o „działania polskiego wojska w związku z powstawaniem w naszym kraju nowoczesnego systemu obrony powietrznej”.

Według tych informacji, rzekomo jeszcze nie wiadomo, czy koło Zamościa spadła „antyrakieta, czy może obiekt, który miał być celem”. Dodano, że „najprawdopodobniej wystrzelono go podczas ćwiczeń”, a w czasie odkrycia „był wbity w ziemię” i mierzył kilka metrów.

Sprawę skomentował też m.in. komentator i analityk wojskowy, Dawid Kamizela. Jego zdaniem, informacja podana przez RMF „dość dziwnie brzmi”.

Kamizela zamieścił też zdjęcia elementów znalezionego obiektu. W jego ocenie, „nie wygląda to na żaden typ uzbrojenia będącego na stanie naszych sił powietrznych”.

Relacje dziennikarzy, którzy widzieli miejsce zdarzenia podają, że biekt spadł w środku lasu, kilkadziesiąt metrów od leśnej drogi. Wbrew niektórym wcześniejszym twierdzeniom, na miejscy nie ma leja czy krateru jak po zrzuceniu bomby.

Dodajmy, że opisywany obiekt został znaleziony przypadkowo w poniedziałek 24 kwietnia br. Nie wiadomo jednak na razie, jak długo leżał w lesie.

rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply