Drony, które rozbiły się nad Kremlem na początku tego tygodnia, prawdopodobnie ominęły liczne systemy obronne w Moskwie i wokół niej, co sugeruje, że mogły zostać wystrzelone z terytorium Rosji – twierdzą eksperci, do których dotarła agencja prasowa Reuters.

Jak poinformowała w piątek agencja prasowa Reuters, powołując się na ekspertów, drony, które rozbiły się nad Kremlem na początku tego tygodnia, mogły zostać wystrzelone z terytorium Rosji.

„To zaskakujące, że ten dron był w stanie przelecieć przez całą Moskwę aż do Kremla bez wykrycia i zniszczenia” – powiedział Blake Resnick, założyciel i dyrektor generalny producenta dronów BRINC.

Zobacz też: Biały Dom zaprzecza, że miał rolę w ataku na Kreml

„Stosunkowo mały rozmiar i niewielka wysokość mogą pomóc. Gdyby dron nie korzystał z GPS i nie komunikował się z naziemną stacją kontrolną, to również uodporniłoby go na techniki zagłuszania” – powiedział Resnick.

Kreml ma dużą liczbę systemów obrony bliskiej opartych na radarach i śledzeniu wizualnym, powiedział Goward, które mogą używać pocisków do ochrony przed dronami, a nawet rakietami.

„Spośród wszystkich typów jednokierunkowych dronów szturmowych, samolot użyty w tym przypadku wydaje się być stałopłatem i należy do większych jednokierunkowych dronów szturmowych, które są obecnie używane lub opracowywane” – powiedział ekspert Vertical Flight Society, grupy zajmującej się inżynierią.

Dodał, że tylko kilka krajów jest w posiadaniu dronów, które byłyby w stanie dolecieć z Ukrainy do Moskwy.

Zobacz też: Zełenski: Nie zaatakowaliśmy Putina [+VIDEO]

Około pół tuzina większych dronów wojskowych, które są obecnie opracowywane lub używane na całym świecie, ma możliwość latania na odległość ponad 400 kilometrów. Chiny, Indie, Tajwan i Ukraina należą do grona krajów produkujących drony tej wielkości i tych możliwości, powiedział Gettinger.

Dodał, że jeśli dron został wystrzelony z Rosji, liczba maszyn zdolnych do przeprowadzenia tego ataku byłaby znacznie większa.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply