Wiceminister obrony Ukrainy Wołodymyr Hawryłow zapowiedział ataki na okręty Floty Czarnomorskiej oraz odbicie Krymu z rąk Rosjan przy pomocy broni otrzymanej z Zachodu.

Portal brytyjskiego dziennika “The Times” zamieścił we wtorek wypowiedzi wiceministra obrony Ukrainy Wołodymyra Hawryłowa, który przybył do Wielkiej Brytanii, by zobaczyć szkolących się w tym kraju ukraińskich żołnierzy. Hawryłow twierdził, że ukraińska armia buduje własne zdolności rakietowe do zwalczania okrętów i czeka na otrzymanie broni dalekiego zasięgu z zagranicy przed rozpoczęciem ataku na rosyjską Flotę Czarnomorską i cele na Krymie. “Oni muszą zapłacić za swoją agresję” – mówił o Rosjanach ukraiński wiceminister.

“Mamy ciągłe zagrożenie ze strony rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Biorąc pod uwagę nowe technologie i możliwości, które otrzymujemy, musimy przeciwdziałać temu zagrożeniu. Zaczęliśmy od operacji na Wyspie Wężowej. Otrzymujemy broń przeciwokrętową i prędzej lub później zaatakujemy [rosyjską] flotę. Jest to nieuniknione, ponieważ musimy zagwarantować bezpieczeństwo naszemu narodowi” – powiedział Hawryłow.

Ukraiński oficjel dodawał, że na Krymie “każdy cel jest legalny”, ponieważ jest to okupowane terytorium Ukrainy. Nawiązywał w ten sposób do zastrzeżeń państw zachodnich, które przekazały Ukrainie broń pod warunkiem, że nie zostanie ona użyta przeciw celom na terytorium Rosji.

Hawryłow stwierdził, że Federacja Rosyjska musi opuścić Krym, jeśli „chce pozostać krajem”.

14 kwietnia rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło, że krążownik rakietowy „Moskwa”, okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, zatonął podczas holowania. Wcześniej Rosjanie przyznali, że jednostka była uszkodzona w wyniku pożaru i wybuchu amunicji. Próbowano ją odholować, najprawdopodobniej na Krym. Dotarcie do portu uniemożliwiły uszkodzenia oraz podobno sztormowa pogoda. Strona rosyjska nie podała, co było przyczyną pożaru. Siły Zbrojne Ukrainy twierdziły, że „Moskwa” została trafiona dwiema ukraińskimi rakietami systemu przeciwokrętowego Neptun.

Kresy.pl / thetimes.co.uk / strana.today

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply