Ukraińskim nacjonalistom nie udało się uzgodnić wspólnego kandydata na prezydenta

Skrajnie nacjonalistyczna ukraińska partia polityczna Korpus Narodowy skrytykowała decyzję pozostałych ukraińskich partii nacjonalistycznych o wysunięciu kandydatury Rusłana Koszułynśkiego na prezydenta Ukrainy. Oświadczenie w tej sprawie opublikowano we wtorek na profilu tej partii w serwisie Facebook.

Jak stwierdził Korpus Narodowy w swoim oświadczeniu, decyzja o wysunięciu kandydatury Koszułynśkiego zapadła “kuluarowo”, bez przeprowadzenia odpowiednich konsultacji. Korpus Narodowy zarzucił także ugrupowaniom, które stoją za wyznaczeniem Koszułynśkiego, działanie niezgodne z manifestem nacjonalistycznym podpisanym w marcu 2017 roku.

W oświadczeniu zarzucono także pozostałym partiom brak autorytetu wśród “milionów ukraińskich nacjonalistów” i przedstawiono Korpus Narodowy jako przewodnią siłę ukraińskiego nacjonalizmu.

“Narodowy Korpus” to setki wojskowych i cywilnych liderów opinii publicznej, dziesiątki tysięcy aktywistów i setki aktywnych ośrodków oraz miliony sympatyków partii w całym kraju! Łączymy ludzi, za nami są młodzież i przyszłość! “Narodowy Korpus” to drużyna braci hartowanych w prawdziwych bitwach o niepodległość i wolność państwa. – napisał o sobie Korpus Narodowy.

Ukraińska partia niedwuznacznie dała do zrozumienia, iż za najlepszego kandydata uważa swojego lidera Andrija Biłećkiego. “Właśnie Andrij Biłećki może dać nowy, współczesny oddech nacjonalizmowi, zjednoczyć prawdziwe siły patriotyczne dla obrony ludzi przed zewnętrznymi i wewnętrznymi wrogami, zatrzymać wojnę i przywrócić sprawiedliwość w sferze gospodarczej i społecznej.” – twierdzono.

W poniedziałek liderzy partii Swoboda, Prawego Sektora, OUN, Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów i C14 podpisali porozumienie o wysunięciu kandydatury członka Swobody Rusłana Koszułynśkiego na prezydenta Ukrainy. Wcześniej z kandydowania zrezygnował lider Swobody Ołeh Tiahnybok.

Przypomnijmy, że w marcu br. Korpus Narodowy zorganizował we Lwowie antypolski marsz pod hasłem „Lwów nie dla polskich panów”.

Kresy.pl / zaxid.net