Zwolennicy Petra Poroszenki zebrali się w poniedziałek pod siedzibą prezydenta Ukrainy. Ustępujący prezydent zadeklarował, że stanie ponownie do walki o najwyższy urząd w państwie.
Urzędujący prezydent Ukrainy poniósł w niedzielę polityczną klęskę w drugiej turze wyborów. Po przeliczeniu 99,8% protokołów wiadomo, że Poroszenko uzyskał zaledwie 24,46%. Zwyciężył jedynie w obwodzie lwowskim, we wszystkich pozostałych przegrywając w Władimirem Zełenskim. Mimo to pod siedzibą prezydenta w Kijowie zgromadziło się w poniedziałek po południu kilkuset jego zwolenników.
Zwolennicy Poroszenki chcieli podziękować mu za pięć lat działalności w roli głowy państwa. Ustępujący prezydent wyszedł do nich i wygłosił przemówienie. “Drodzy Ukraińcy. Ja wam dziękuję. Wszystkim, którzy teraz przyszli na ulice Bankową. Ukraińcy przeprowadzali prezydentów różnie: w 2004 roku w czasie naszej Pomarańczowej Rewolucji, w 2014 roku w czasie Rewolucji Godności, ale tego jeszcze Ukraina nie widziała. To stało się możliwe dzięki wam” – słowa Poroszenki cytuje portal Ukrainska Prawda.
Przytaczając w czasie przemówienia słowa Winstona Churchilla, że zwycięstwo to “droga od porażki do porażki”, Poroszenko powiedział – “nam to nie pasuje. Będziemy iść od zwycięstwa, przez porażkę, do nowego zwycięstwa”. Jak zadeklarował – “Jednoczymy się by zabezpieczyć nasze wspólne zwycięstwa już w najbliższej przyszłości. Razem idziemy by zwyciężyć w wyborach parlamentarnych. Razem wrócimy na ulice Bankową [przy której mieści się siedziba prezydenta Ukrainy] po następnych wyborach prezydenckich”.
pravda.com.ua/kresy.pl
Pomarz se wypasiony frędzlu.