Piąty prezydent Ukrainy, przewodniczący partii “Europejska Solidarność” i członek Rady Najwyższej Petro Poroszenko został zatrzymany na punkcie kontroli granicznej.

Informację taką podał sam Proszenko, przemawiając na forum ukraińskiego parlamentu, jak podał w czwartek portal Espreso. Były prezydent Ukrainy chciał wylecieć do Brukseli, by tam spotkać się z politykami Europejskiej Partii Ludowej (EPP), do której należy także jego własne stronnictwo.

“Zwijanie demokracji dziś to także to, że mnie, jako lidera “Europejskiej Solidarności”, który planował spotkać się w Europie z liderami Europejskiej Partii Ludowej, nie wypuszczono za granicę, z polecenia szefa Służby Bezpieczeństwa Prezydenta. Z przestępczego polecenia” – ocenił Poroszenko.

To nie pierwszy raz, gdy byłemu prezydentowi, który przegrał wybory z Wołodymyrem Zełenskim w 2019 r. Jak wylicza Espreso w maju 2022 r. Poroszenki nie wypuszczono na posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego państw NATO. Zamknięto przed nim granicę także w grudniu 2023 r., gdy Służba Bezpieczeństwa Ukrainy uznała, że wyjazd Poroszenki zostałby wykorzystany “w informacyjno-psychologicznych operacjach specjalnych” Rosji.

W lutym zeszłego roku wyjazd Poroszenki zablokował z kolei wywiad wojskowy Ukrainy – HUR. Twierdził on, że w przypadku wyjazdu na Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa byłemu prezydentowi kraju groziłoby “śmiertelne niebezpieczeństwo”.

W czerwcu 2024 r. Poroszenko chciał udać się do Stanów Zjednoczonych. Zgody na to nie udzielił wówczas sam parlament, w którym zasiada.

Poroszenko od 2019 r. ostro krytykuje Zełenskiego. Stronę byłego prezydenta wziął wówczas Aleksander Kwaśniewski, który po ostatnich wyborach przestrzegał Zełenskiego przed atakmi na swojego poprzednika.

espreso.tv/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply