Polski złoty stał się na Ukrainie walutą konkurującą pod względem popularności z rosyjskim rublem. – napisał we wtorek Obserwator Finansowy. Przyczyną tego są wyjazdy Ukraińców do pracy w Polsce oraz wzrost wymiany handlowej pomiędzy oboma krajami.

Jak napisał Obserwator Finansowy, wzrost popularności złotego na Ukrainie widać na ukraińskiej internetowej platformie walutowej. W ciągu kilku lat dziennie obroty wzrosły do kilkuset tysięcy złotych a przeciętna oferta kupna-sprzedaży z kilkuset złotych do kilkuset tysięcy złotych. Polską walutą obracają na Ukrainie już nie tylko turyści z Polski, ale przede wszystkim drobni przedsiębiorcy. Innym wyznacznikiem rosnącej pozycji złotego jest malejąca różnica pomiędzy kursem kupna i sprzedaży złotówki w ukraińskich kantorach. Im waluta jest bardziej popularna, tym różnica ta jest mniejsza. Dla polskiego złotego wynosi ona 2,4 proc., choć jeszcze 4 lata temu wynosiła 16,5 proc. Złotówka ustępuje pod tym względem jedynie dolarowi (1,5 proc.) i euro (2 proc.), prześcignęła natomiast rosyjskiego rubla (10 proc.). O popularności złotego świadczy także jego obecność w kantorach nawet na dalekiej ukraińskiej prowincji.

Ekspansja złotego na Ukrainie wynika niewątpliwie z szerokiego napływu do naszego kraju ukraińskich gastarbeiterów. Tylko w trzech pierwszych kwartałach 2018 roku przekazy z Polski na Ukrainę sięgnęły równowartości 2,7 mld dolarów. Problemem jest to, że przed wysłaniem na Ukrainę są one najczęściej konwertowane na dolary i euro. Popularności złotówki służy także rosnąca wymiana handlowa pomiędzy oboma krajami. Jak zauważył Obserwator Finansowy, kwota jaką przesyłają ukraińscy emigranci zarobkowi z Polski do domu jest niemal równa temu, co polskie firmy otrzymują z tytułu eksportu na Ukrainę.

Według Obserwatora Finansowego upowszechnienie się złotówki w handlu z Ukrainą byłoby korzystne dla Polski z powodu uniknięcia ryzyka kursowego przez polskie podmioty. Ponadto łatwa dostępność złotego będzie sprzyjała częstszemu podejmowaniu decyzji o zakupie towarów właśnie w Polsce przez ukraińskich nabywców. Podbój Ukrainy przez złotego na razie jest jednak niemożliwy z powodu braku odpowiednich instrumentów finansowych. Jedyną instytucją finansową, która pozwala na wykorzystanie złotego na Ukrainie jest Kredobank należący do PKO BP, ale przyznaje on kredyty w złotych jedynie klientom biznesowym. Klienci indywidualni mogą jedynie założyć sobie konto złotowe, ale już nie założą lokaty w naszej walucie.

CZYTAJ TAKŻE: W 2018 r. ukraińscy migranci zarobkowi przesłali na Ukrainę 11 mld dolarów

Kresy.pl / obserwatorfinansowy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. KazimierzS
    KazimierzS :

    I to jest dobra wiadomość. Jednak sądzę, że w bieżącym roku złotówka zaliczy mocny dołek, co trochę może osłabić jej popularność na wschodzie. Ale w dłuższej perspektywie, ekspansja PLN na Kaliningrad, Litwę, Łotwę, Białoruś, Ukrainę i Słowację – to powinno być oczkiem w głowie decydentów NBP, MSZ oraz ministrów finansów i gospodarki. To jest perspektywa nie lat, tylko dekad – ale należy w tym kierunku iść.