Nadija Sawczenko aresztowana na dwa miesiące

Bohater Ukrainy Nadija Sawczenko, oskarżona o przygotowywanie zamachów terrorystycznych i siłowego przejęcia władzy w kraju, trafi do ukraińskiego aresztu.

Sąd w Kijowie wydał w piątek postanowienie o zastosowaniu wobec Nadii Sawczenko środka zapobiegawczego w postaci 59-dniowego aresztu. – podały ukraińskie media. Prokuratura zarzuciła ukraińskiej deputowanej organizowanie zbrojnego przewrotu.

Podczas dzisiejszej rozprawy prokurator wojskowy Ołeksandr Bannyk przedstawiał zarzuty wobec Sawczenko. Przez ponad pół godziny mówił o domniemanej zmowie Sawczenko z Wołodymyrem Rubanem, szefem organizacji zajmującej się wymianą jeńców „Korpus Oficerski” oraz przywódcą separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandrem Zacharczenką. Spiskowcy mieli kupować broń u separatystów i przygotowywać się do szeregu zamachów terrorystycznych w centrum Kijowa, w tym na przywódców państwa – prezydenta Poroszenkę, ministra spraw wewnętrznych Awakowa, sekretarza Rady Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony Turczynowa i innych. Prokurator podkreślał, że za przygotowania do krwawego przejęcia władzy Sawczenko grozi nawet dożywocie.

PRZECZYTAJ: „Proponuję przewrót. Ich trzeba usunąć fizycznie, wszystkich na raz”. Ukraińska prokuratura ujawnia nagrania Sawczenko

Bannyk prosił sąd o niedawanie oskarżonej możliwości wyjścia za poręczeniem, ponieważ jego zdaniem może ona niszczyć dowody przestępstwa, wpływać na świadków, uciec z kraju a także może popełniać kolejne przestępstwa, tym bardziej, że „włada bronią, którą dostała w nagrodę”. Sąd również przychylił się do tego wniosku.

Adwokaci deputowanej twierdzili, że prokuratura nie ma żadnych dowodów przygotowywania przez nią zamachów terrorystycznych a sprawa jest „politycznie motywowana”. Jeden z nich mówił także, że prokuratura nie uzyskała zgody na śledzenie i podsłuchiwanie Sawczenko. Sama oskarżona nazwała twierdzenia prokuratury „bredniami”. Utrzymywała, że nie wzywała Ukraińców do powstania, lecz tylko do „krytycznego myślenia”. Powiedziała także, że nie zgadza się na pobranie od niej próbek DNA ani próbek głosu. Ogłosiła również strajk głodowy.

Nadija Sawczenko to pilot ukraińskich sił zbrojnych, w 2014 roku wzięta do niewoli przez donbaskich separatystów i przekazana władzom rosyjskim. Pod zarzutem zabicia dwóch rosyjskich dziennikarzy spędziła w rosyjskich aresztach i więzieniach dwa lata. W październiku 2014 roku zaocznie wybrano ją do ukraińskiego parlamentu z list Batkiwszczyny Julii Tymoszenko. W maju 2015 roku rosyjskie władze wymieniły ją na skazanych na Ukrainie dwóch żołnierzy GRU. Z rąk Petra Poroszenki otrzymała tytuł Bohatera Ukrainy. W 2016 roku została usunięta z partii, z której list dostała się do parlamentu z powodu spotkania z przywódcami separatystów w Mińsku. Sawczenko zaczęła oskarżać władze Ukrainy o niechęć do politycznego rozwiązania konfliktu donbaskiego i celową kontynuację wojny.

CZYTAJ TAKŻE: Sawczenko: Część armii chce obalenia rządu w Kijowie

Kresy.pl / Ukraińska Prawda / Hromadske

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply