Prawie pięć dni spędzili w samochodzie-chłodni czterej migranci z Afganistanu, którzy zapłacili po 2 tys. dolarów, by przedostać się z Macedonii Północnej do Niemiec. Trafili jednak na Ukrainę, gdzie półżywych Afgańczyków wypuszczono z zaplombowanego pojazdu.

Jak podał portal Zaxid.net, migrantów znaleziono w sobotę około godziny 23 w ciężarówce-chłodni wiozącej jabłka do Rosji. Migranci zamknięci w zaplombowanej ciężarówce sami zaczęli prosić o pomoc stukaniem, gdy rosyjski kierowca zatrzymał się na postoju koło Lwowa. Twierdzi on, że nie wiedział o pasażerach na gapę.

Rosjanin wezwał policję i celników, którzy zdjęli plomby i otworzyli chłodnię. W środku, na skrzynkach z jabłkami znaleziono czterech młodych migrantów. Dwóch z nich miało dokumenty obywateli Afganistanu, pozostali nie mieli żadnych dokumentów. Najmłodszy z nich ma 15 lat, najstarszy – 23. Stwierdzono, że są mocno wychłodzeni i udzielono im pomocy medycznej. Sami migranci mówili, że postanowili się ujawnić, ponieważ kończyło się im powietrze.

Migranci spędzili w hermetycznej chłodni w temperaturze 2-5 stopni Celsjusza ponad 4 dni. Pośrednik, który umieścił ich w ciężarówce, wziął od nich po 2 tys. dolarów za transport do Niemiec. Afgańczycy byli bardzo zdziwieni, że zamiast do Niemiec trafili na Ukrainę. Jak podaje 24Kanał, podróż do Macedonii Północnej przez Iran, Turcję i Grecję zajęła im 10 miesięcy.

Teraz migrantami zajmują się ukraińskie służby imigracyjne.

CZYTAJ TAKŻE: Straż Graniczna zatrzymała 7 Turków ws. nielegalnego przerzutu imigrantów z Ukrainy

Kresy.pl / zaxid.net / 24Kanał

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply