Lwów: po szturmie ratusza szef administracji mera trafił do szpitala [+VIDEO]

Po wczorajszym szturmie aktywistów kilku organizacji na siedzibę władz Lwowa do szpitala z urazem śledziony trafił szef administracji mera Jewhen Bojko. W wyniku zamieszek obrażenia odniosły trzy osoby. – podaje portal Twoje Misto.

Jak pisaliśmy, w środę przed godziną 11:00 pod lwowskim Ratuszem pojawiło się kilkudziesięciu demonstrantów. Wśród nich byli przedstawiciele takich organizacji, jak należący do skrajnie nacjonalistycznego ruchu azowskiego „Korpus Narodowy”, „Ukraiński Związek Uczestników ATO” oraz „Rozwój Gromady”, organizacji powiązanej z neobanderowską Swobodą. Do protestujących wyszli przedstawiciele władz miasta, ale demonstranci nie chcieli z nimi rozmawiać na ulicy i zażądali, by wpuszczono ich do środka. Chcieli też, żeby na rozmowę z nimi wezwać wicemera Lwowa ds. gospodarki komunalnej, Serhija Babaka. Gdy im odmówiono, wyłamali drzwi wejściowe do ratusza i wdarli się do środka. Nie sprecyzowano, jakie były dokładne powody przybycia demonstrantów. Zdaniem mera Lwowa Andrija Sadowego przyczyną zamieszek był wprowadzony od 1. maja zakaz sprzedaży alkoholu w ulicznych kioskach. Mer powiązał także z zamieszkami partię byłego prezydenta Petra Poroszenki.

Jeszcze w środę służba prasowa władz Lwowa poinformowała o hospitalizacji z urazem śledziony szefa administracji mera Jewhena Bojki, który wyszedł do protestujących. Na jednym z nagrań wykonanych podczas zamieszek widać, jak grupa demonstrantów szarpie Bojkę, który w pewnym momencie upada. Nagranie kończy się sceną wywleczenia urzędnika z tłumu przez grupę ludzi. Jak podał lwowski Ratusz, w trakcie zamieszek obrażenia odniosły trzy osoby. Jedna z osób złożyła na policję doniesienie o pobiciu. Nie podano, czy osobą tą był Jewhen Bojko. Niezależnie od tego policja prowadzi dochodzenie w sprawie przestępstwa chuligaństwa, za jakie uznano wyłamanie drzwi ratusza.

CZYTAJ TAKŻE: Awantura w lwowskim ratuszu, wicemer Lwowa oblany farbą [+FOTO]

Kresy.pl / tvoemisto.tv