Nawet rosyjskojęzyczni mieszkańcy Donbasu, etniczni Rosjanie, chcą by na na zajęte przez separatystów tereny wróciła ukraińska władza – twierdzi specjalny wysłannik Departamentu USA na Ukrainę Kurt Volker w nagraniu opublikowanym we wtorek przez Głos Ameryki.

Na nagraniu wykonanym 15. maja br. pokazano konwój wiozący Volkera w towarzystwie Myrosławy Gongadze z Głosu Ameryki do Słowiańska. Volker opowiada Gongadze o swoich wcześniejszych wrażeniach z rozmów z mieszkańcami Donbasu.

Rzecz, na którą wskazywało kilka osób – to stres, nacisk, który oni czują każdego dnia i który ich wyczerpuje. Była stara kobieta, która najwyraźniej przeżyła tam całe swoje życie i ona powiedziała, że „teraz jest wiosna, kwitną kwiaty, jest bardzo ładnie, ale nie możemy się tym cieszyć”. Myślę, że te słowa wszystko podsumowują. Co ciekawe, oni wszyscy mówili po rosyjsku. To widocznie etniczni Rosjanie. Wszyscy tu mieszkają i wszyscy mówią, że najważniejszy jest pokój, i że terytorium powinno koniecznie być zwrócone Ukrainie – mówił Volker wywołując aprobatę Gongadze. – Oni mówili o tym jasno. Kiedy słyszymy od rosyjskiej władzy, że rosyjskojęzyczna ludność jest nastawiona przeciw Ukrainie, czuje zagrożenie, że to jest etniczny konflikt – jest jasne, że to wszystko nie tak. – dodawał.

Volker mówił także o naciskach, jakie odczuwać mają także przedstawiciele OBWE i utrudnieniach w dostępie do granicy rosyjsko-ukraińskiej, jakie od lutego br. mają ich spotykać. Według niego inspektorzy OBWE uważają, że Rosja próbuje coś przed nimi ukryć.

Amerykański dyplomata mówił także, że Rosja próbuje zmusił wspólnotę międzynarodową do rozmawiania z władzami republik w Donbasie, które nazwał „marionetkowymi”. – Jednak one tak naprawdę nie mają kontroli i dlatego trzeba rozmawiać z Rosjanami, żeby mieć możliwość efektywnego komunikowania się. – tłumaczył.

Volker przybył do Donbasu 14 maja br., by, jak mówił, zobaczyć sytuację na miejscu i dowiedzieć się o kryzysie humanitarnym w Donbasie.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Centrum Badań nad Europą Wschodnią i Sprawami Międzynarodowymi (ZOiS) w Berlinie przeprowadziło sondaż, którego wyniki nie są zgodne z obserwacjami Volkera – wówczas niecałe 10 proc. ankietowanych na obszarze separatystycznych republik chciało powrotu do sytuacji sprzed wybuchu konfliktu.

CZYTAJ TAKŻE: Rosyjscy pranksterzy podszyli się pod Turczynowa w rozmowie z wysłannikiem USA na Ukrainę

Kresy.pl / Twitter / zaxid.net

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. uvara
    uvara :

    Zrobił popisową objazdówkę po ziemiach kontrolowanych przez Kijów, porozmawiał z paroma podstawionymi cywilami, a tak między bogiem i prawdą to oni mogli mu opowiadać o wodzie na marsie a ukraińscy tłumacze i tak mieli gotowe skrypty do “przetłumaczenia”, więc jaki to miało sens?

  2. Gaetano
    Gaetano :

    Bęcwał nie odróżni przecież rosyjskiej mowy od ukrowskiej, ale stepowi poczuli się bardziej dowartościowani. To ten dyplomatołek pokroju Haley; oboje z dziecinną łatwością wyrolowani przez komików.

  3. jwu
    jwu :

    Ten komentarz został przygotowany na potrzeby Ukraińców i jankesów .Pierwszych ,żeby dowartościować ,a drugim ożenić kolejne kłamstwo.Bo oni nawet tego nie zweryfikują ,ponieważ tylko 10% z nich, wie gdzie leży Ukraina ? A 3% co to jest Donbas ? Sądzę ,że gdyby takie same pytania zadał Ukraińcom (w Polsce) ze Lwowa ,Stanisławowa i Łucka ,to 100% z nich chciałaby przyłączenia tych miast do Polski.

    • jwu
      jwu :

      @jwu Lub tym wywiadem ,chce usprawiedliwić ukraińską ofensywę (skoro nawet Rosjanie,czekają na banderowskich wyzwolicieli ),która być może (wkrótce) ruszy w kierunku Donbasu?