Na stronie internetowej rosyjskie dziennika ustaw ukazała się informacja, że prezydent Władimir Putin podpisał rosyjską ustawę o odstąpieniu od przestrzegania układu INF.
W październiku zeszłego roku prezydent USA Donald Trump zapowiedział wycofanie się USA z układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu, od angielskiego skrótu zwanego także układem INF. Amerykański przywódca uznał, że Rosja “od lat” łamała postanowienia układu, w praktyce nadal produkując i testując pociski rakietowe zakazane przez umowę. Po dwóch miesiącach jakie Waszyngton dał Moskwie na poprawę sytuacji USA zawiesiły okresowo przestrzeganie układu z dniem 2 lutego bieżącego roku.
Rosja miesiącami odrzucała zarzuty władz USA nazywając je “gołosłownymi” twierdząc, że skrzydlate rakiety 9М729 o produkcję których miał pretensję Waszyngton nie osiągają zasięgu pośredniego przewidzianego układem. Amerykanie twierdzili jednak, że pociski rozwijane przez Rosjan są gotowe do użycia właśnie w takim charakterze. Ostatecznie po zawieszeniu przestrzegania układu INF przez Amerykanów Rosjanie wykonali podobny ruch. 3 lipca opublikowano podpisaną przez Władimira Putina ustawę, która ostatecznie wstrzymuje przestrzeganie przez Rosję tej umowy międzynarodowej.
Układ INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego (IRBM) i średniego zasięgu (MRBM) podpisali 8 grudnia 1987 roku ówcześni przywódcy USA i ówczesnego ZSRR, Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow. Układ przewiduje likwidację arsenałów tej broni, a także zabrania jej produkowania, przechowywania i stosowania. Dotyczy on także pocisków krótkiego zasięgu (SRBM), stąd łącznie obejmuje on rakiety o zasięgu od 500 do 5500 km. Umowa nie dotyczyła pocisków odpalanych z morza, a także pocisków lotniczych.
ria.ru/kresy.pl
Rosja ostatecznie przyznała, że nie przestrzegała układu INF.
Czy USA potrafią nadrobić stracone lata ułudy i rosyjskich kłamstw?