Rosja: dowódca Rosgwardii wyzwał Nawalnego na pojedynek [+VIDEO]

Wiktor Zołotow, dowódca Rosgwardii (dawniej Wojska Wewnętrzne MSW) wyzwał jednego z przywódców rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego na pojedynek. W ten sposób zażądał od opozycjonisty satysfakcji za, jego zdaniem, oszczercze publikacje na swój temat.

Zołotow wyzwał Nawalnego na pojedynek w nagraniu, które Rosgwardia zamieściła we wtorek na swoim kanale na YouTube.

Dopuścił się pan wobec mnie obrazy, oszczerczych refleksji, których w środowisku oficerów nie zwykło się puszczać płazem. Od niepamiętnych czasów łajdaka biło się po twarzy, wyzywało na pojedynek. Panie Nawalny, nikt nam nie przeszkadza choćby po części wrócić do tych tradycji, mam na myśli danie satysfakcji. Po prostu wyzywam pana na pojedynek – na ring, tatami, gdziekolwiek, gdzie obiecuję zrobić z pana soczysty befsztyk. – ogłosił z pełną powagą przed kamerą Zołotow ubrany w generalski mundur.

Zołotow podkreślał, że zareagował, ponieważ Nawalny nie jest „człowiekiem z ulicy”, lecz osobą o prezydenckich ambicjach. Nazwał opozycjonistę „produktem z amerykańskiej probówki”, a jego ludzi „klaunami i marionetkami”. Zarzucił Nawalnemu, że dąży do rozbicia Rosji. „Pan jest zepsuty od środka, zgniły, nie ma pan duchowości ani sprawiedliwości” – kontynuował, sugerując także, że Nawalny ma zbyt wygórowane ambicje. Według Zołotowa powodem takiego zachowania opozycjonisty ma być to, iż „nigdy nie dostał porządnie w tyłek” – dlatego szef Rosgwardii wyzwał go na pojedynek.

Jak podaje rosyjski kanał Dożd’, wystąpienie Zołotowa sprowokował materiał opublikowany 23. sierpnia przez Fundację Walki z Korupcją Nawalnego, w którym twierdzi się, że od 2018 Rosgwardia kupuje żywność po zawyżonych cenach. Ma to się dziać od czasu, jak na polecenie premiera Miedwiediewa formacja ta lokuje swoje zamówienia w kombinacie mięsnym „Drużba narodow”, który poprzez dwie firmy kontroluje Borys Kantemirow, dawniej wysoki funkcjonariusz Wojsk Wewnętrznych MSW.

W swoim przemówieniu Zołotow przyznał, że w Rosgwardii zdarzają się „korupcyjne niedociągnięcia”, jednak zapewniał, że odpowiednie służby z nimi walczą.

Rosgwardia już 31. sierpnia odrzuciła oskarżenia Fundacji Walki z Korupcją jako „sfabrykowane i prowokacyjne” a także „elementarnie nieprofesjonalne”. Zołotow zareagował na nie dopiero wczoraj, ponieważ, jak powiedział w swoim wystąpieniu, wcześniej przeszkadzały mu w tym obowiązki służbowe.

CZYTAJ TAKŻE: Moskwa: Nawalny ponownie zatrzymany

Kresy.pl / Dożd