Opozycyjny polityk zrezygnował ze stanowiska szefa jednej z dzielnic Moskwy

Liberalny polityk opozycyjny Ilia Jaszyn ogłosił, że rezygnuje ze stanowiska szefa rejonu krasnosielskiego Moskwy.

Wpis Jaszyna na Facebooku zacytowała w poniedziałek agencja informacyjna Interfax. “Dziś napisałem oświadczenie o rezygnacji ze stanowiska szefa okręgu. Na koniec miesiąca zakończy się mój urlop i pozostanę szeregowym, dzielnicowym radnym, pracującym na zasadach społecznych. 27 lipca zostanie wybrany nowy szef okręgu” – napisał polityk dziękując mieszkańcom rejonu krasnosielskiego za wsparcie.

Jaszyn jest jednym z niewielu opozycyjnych polityków liberalnych, którym udało się uzyskać mandat samorządowca. Ostatnio podjął on plan przejścia na wyższy poziom samorządowej polityki i ogłosił chęć ubiegania się o mandat Moskiewskiej Dumy Miejskiej. Jednak 25 czerwca okręgowa komisja wyborcza odmówiła rejestracji jego kandydatury. Jak orzekli komisarze Jaszyn to “osoba zaangażowana w działalność ekstremistyczną”.

Zgodnie z ustawą przyjętą w czerwcu bieżącego roku przez rosyjski parlament osoby stojące na czele organizacji uznanych za ekstremistyczne i terrorystyczne nie mogą brać udziału w wyborach w okresie pięcioletnim. Natomiast szeregowi działacze takich struktur, a także osoby, które okazały takim organizacjom jakiekolwiek wsparcie finansowe nie mogą brać udziału w wyborach przez trzy lata. W ostatnim okresie, reagując na masowe protesty uliczne zwolenników Aleksieja Nawalnego, władze Rosji uznały za ekstremistyczną, a zatem zdelegalizowały między innymi założoną przez niego Fundację Walki z Korupcją.

Jaszyn poinformował, że władze wyborcze uznały go za osobę będącą szefem struktury ekstremistycznej, co oznacza dla niego pięcioletni okres wyłączenia z wyborów. 7 lipca Moskiewski Sąd Miejski potwierdził decyzję Okręgowej Komisji Wyborczej. Jaszyn zapowiedział już złożenie skargi na tę decyzję do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

interfax.ru/kresy.pl