Obywatele Kazachstanu skazani za sabotaż w Rosji

Moskiewski Sąd Miejski skazał obywateli Kazachstanu Aleksandra Abrama i Eduarda Burdiłowa na 13 lat pozbawienia wolności za akt sabotażu na linii kolejowej.

„Abram został skazany na 13 lat pozbawienia wolności, z czego pierwsze 4 lata ma odbyć w więzieniu, pozostałą część kary w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Burdiłow został skazany na 13 lat pozbawienia wolności, z czego pierwsze 5 lat lat w więzieniu, pozostałą część kary – w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze” – podała służba prasowa sądu, którą w poniedziałek przytoczyła agencja informacyjna TASS.

W sądzie nie podano innych szczegółów sprawy – na czym miał polegać sabotaż, kiedy konkretnie został popełniony i na czyje zlecenie, podkreślono jednak, że roszczenie Kolei Rosyjskich o odszkodowanie wobec oskarżonych zostało w pełni zaspokojone. Wysokość szkód wyniosła 387 tysięcy rubli.

Abram i Burdiłow zostali zatrzymani 22 czerwca 2023 r. Są obywatelami Kazachstanu, ale imiona sugerują, że są tamtejszymi etnicznymi Rosjanami. W całym Kazachstanie etniczni Rosjanie stanowią 15,5 proc. ludności.

Współcześnie 80 proc. populacji tego pańśtwa deklaruje, że potrafi w jakimś stopniu posługiwać się językiem kazachskim, ale rosyjski wciąż odgrywa dużą rolę w życiu codziennym, szczególnie w dużych miastach, a jeszcze większą w edukacji wyższej i nauce. Część etnicznych Kazachów nie potrafi w sposób płynny posługiwać się swoim narodowym językiem.

Z tego względu zresztą Kazachstan stał się zresztą jednym z głównych kierunków emigracji Rosjan próbujących uniknąć mobilizacji do armii, po jej ogłoszeniu przez Władimira Putina we wrześniu 2022 r.

Nieoficjalne informacje na ten temat podał, za kanałem na Telegramie – Baza, portal Fergana. Kanał informował o zatrzymaniu dwóch obywateli Kazachstanu właśnie jako podejrzanych o podpalenie szaf przekaźnikowych na torach kolejowych w pobliżu Trasy Warszawskiej w Moskwie. Baza twierdziła, że zatrzymani przyznali sie do płatnego sabotażu. Za swoją akcję otrzymali w kryptowalutach równowartość 30 tys. rubli. Mieli zostać zwerbowani za pośrednictwem telegramu.

tass.ru/fergana.news/kresy.pl