Amerykańska 6. Flota opublikowała nagranie rosyjskiego bombowca Su-24 przelatującego nisko w niewielkiej odległości od niszczyciela USS Donald Cook pływającego po Morzu Czarnym.

Zamieszczone w niedzielę na Twitterze wideo pokazuje Su-24 rosyjskich sił powietrznych przelatujący w niewielkiej odległości od amerykańskiego okrętu. Do zdarzenia doszło na wodach międzynarodowych.

“US Navy rutynowo operuje na Morzu Czarnym, aby zapewnić sojusznikom i partnerom NATO bezpieczeństwo i stabilność w regionie” – napisano na twitterowym koncie 6. Floty.

Według strony internetowej American Military News dystans pomiędzy rosyjskim bombowcem a okrętem wynosił kilkaset metrów. Portal nazwał to zdarzenie “incydentem”.

Rosyjska strona Avia-Pro.net podaje, że Su-24 przeleciał około 20 metrów nad lustrem wody. Strona podaje, że według niepotwierdzonych informacji po przeciwnej stronie amerykańskiego okrętu drugi Su-24 wykonał równoległy przelot. Avia-Pro.net przekonuje, że zdarzenie nie było prowokacją i rosyjski bombowiec wykonał zadanie identyfikacji obcego okrętu wojennego.

Przypomnijmy, że do podobnego przelotu Su-24 w pobliżu tego samego okrętu doszło na Bałtyku w 2016 roku. Wówczas Amerykanie zarzucili Rosjanom symulację ataku na ich jednostkę.

Do spotkania Su-24 i USS Donald Cook doszło kilka dni po wpłynięciu innego amerykańskiego okrętu – USS Porter (DDG 78) na Morze Czarne, co zwiększyło liczbę okrętów USA na tym akwenie do trzech – największej od trzech lat. USS Porter dołączył do USS Donald Cook i USNS Laramie (T-AO 203). W sobotnim komunikacie prasowym marynarka wojenna USA poinformowała, że okręty znajdują się na Morzu Czarnym, aby przeprowadzić szereg operacji przy wsparciu samolotu P-8A z Patrol Squadron VP-46 i NATO E-3A Airborne Warning and Control System (AWACS).

Jak pisaliśmy, dowództwo Floty Czarnomorskiej w ubiegłą sobotę poinformowało, że od początku monitoruje działania niszczyciela USS Donald Cook na Morzu Czarnym. Poinformowano również, że Rosjanie śledzą działania innego amerykańskiego niszczyciela, USS Porter, który w czwartek wpłynął na Morze Czarne. Moskwa krytykuje regularne pojawianie się okrętów wojennych Stanów Zjednoczonych na tych wodach, zaznaczając, że obecność takich jednostek, należących do państw niepołożonych nad Morzem Czarnym, nie wzmacnia “stabilności w regionie”. Amerykanie twierdzą z kolei, że na takie działania pozwala im prawo międzynarodowe.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W związku z obecnością okrętów USA Rosjanie ogłosili też rozpoczęcie ćwiczeń wojskowych na Morzu Czarnym.

Kresy.pl / iz.ru / americanmilitarynews.com / avia-pro.net

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply