Dane brytyjskiego urzędu statystycznego nie potwierdzają opinii o masowym powrocie Polaków z Wielkiej Brytanii w obliczu Brexitu.
Według najnowszych szacunkowych danych brytyjskiego urzędu statystycznego (Office of National Statistics, ONS) pod koniec 2017 roku w Wielkiej Brytanii mieszkało 1,021 mln Polaków. Oznacza to, że liczba naszych rodaków na Wyspach pobiła kolejny rekord. – podała w czwartek Polska Agencja Prasowa.
Przed rokiem Polaków w Wielkiej Brytanii było o 19 tys. mniej. Jak stwierdza Polska Agencja Prasowa, tym samym nie potwierdzają się przewidywania, że po referendum w sprawie Brexitu i nadchodzącym wyjściu Wielkiej Brytanii z UE polscy emigranci zaczną wracać do ojczyzny.
Dane ONS świadczą, że Polacy po raz kolejny stali się najliczniejszą mniejszością narodową w Wielkiej Brytanii. Daleko w tyle za nami są Rumunii, których przybyło najwięcej w ostatnim roku (w sumie jest ich na Wyspach 411 tys.), Irlandczycy (350 tys.), Hindusi (346 tys.) i Włosi (297 tys.). Największa liczba Polaków mieszka w Anglii. W Szkocji jest ich 99 tys., w Irlandii Północnej 29 tys. a w Walii 26 tys.
15 lat temu, przed wejściem Polski do UE, w Wielkiej Brytanii mieszkało tylko 69 tys. Polaków. Pod koniec 2014 roku naszych rodaków było już tam 853 tys., a rok później 916 tys. (z czego 108 tys. urodzonych już na emigracji). Kolejny rok przyniósł wzrost liczby Polaków do 1,002 mln pod koniec 2017 roku.
Przypomnijmy, że według badań IBRiS z czerwca ub. roku 78,2 proc. Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii widziało swoją przyszłość w tym kraju. Jednocześnie 40 proc. chciało starać się o brytyjskie obywatelstwo, a 6,5 proc. Polaków już je miało. Z drugiej strony około 10 proc. widziało swoją przyszłość w Polsce. 8,2 proc. Polaków w Wielkiej Brytanii nie było pewnych, gdzie chciałoby żyć. Z sondażu wynikało też, że w obliczu Brexitu największymi obawami Polaków z Wielkiej Brytanii były negatywne konsekwencje ekonomiczne. Uważało tak 78,4 proc. badanych. Z kolei 46 proc. wskazywało na konieczność przechodzenia dodatkowych procedur administracyjnych. 38,6 proc. obawiało się negatywnej atmosfery wokół imigrantów. Jak widać, obawy te nie przełożyły się na masowe powroty Polaków do kraju.
Kresy.pl / PAP
1 milion to ponad pół Warszawy. Sami młodzi, więc uwzględniając ich rozkład w populacji to tak jakby cała stolica wyludniła się z ludzi czynnych zawodowo! A na ich miejsce ukraińcy i Azjaci. To jeden z efektów drugiej Targowicy czyli “okrągłego stołu” z Magdalenki.
1 milion to ponad pół Warszawy. Sami młodzi, więc uwzględniając ich rozkład w populacji to tak, jakby cała stolica wyludniła się z ludzi czynnych zawodowo. A na ich miejsce ukraińcy i Azjaci. To jeden z efektów drugiej Targowicy czyli “okrągłego stołu” z Magdalenki.