Austria jest zainteresowana stabilnymi źródłami dostaw gazu i nadal będzie wspierać budowę gazociągu Nord Stream 2, mimo że Stany Zjednoczone są przeciwne temu projektowi. Powiedział o tym w czwartek kanclerz Austrii Sebastian Kurz w wywiadzie dla telewizji ORF-2 – pisze rosyjska agencja Interfax.

Kurz skomentował w ORF-2 swoje wczorajsze godzinne spotkanie z Donaldem Trumpem w Białym Domu. “Stany Zjednoczone już oświadczyły, że są przeciw temu projektowi [Nord Stream 2 – red.] i my wiemy o tym. Popieramy ten projekt, ponieważ jesteśmy zainteresowani niezawodnymi dostawami energii do Austrii” – cytuje słowa austriackiego kanclerza Interfax.

Według Sebastiana Kurza w Europie istnieje “pewna” zgoda w sprawie tego projektu i będzie on kontynuowany. Jak mówił, Austria potrzebuje gazu do ogrzewania oraz na potrzeby przemysłu.

Kurz zauważył, że Austria może kupować gaz w USA, ale “dopóki rosyjska cena jest lepsza od amerykańskiej, Rosja jest dla nas atrakcyjniejszym partnerem”. Kanclerz Austrii powiedział, że liczy na to, iż ​​Trump, “jako były biznesmen” zrozumie, że Austria i USA mają w tej kwestii rozbieżne interesy.

Przypomnijmy, że wcześniej USA groziły sankcjami firmom wchodzącym w skład konsorcjum budującego Nord Stream 2. Jedną z nich jest austriacka firma naftowo-gazowa OMV AG.

Jak pisze Bloomberg, Kurz jest pierwszym austriackim kanclerzem, który od 2005 roku odwiedził Biały Dom. Dla Austrii USA są drugim co do wielkości rynkiem eksportowym po Niemczech, a austriackie firmy, w tym Voestalpine AG i Andritz AG, inwestują w przemysł w Stanach Zjednoczonych.

CZYTAJ TAKŻE: Niemiecko-francuski kompromis umożliwił krajom UE uzgodnienie wspólnego stanowiska ws. budowy Nord Stream 2

Kresy.pl / Interfax / Bloomberg

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply