Białoruś pięciokrotnie zwiększyła w 2018 roku eksport węgla kamiennego a antracytu – ponad 300 razy. – napisało w czwartek białoruskie wydanie Radia Swoboda powołując się na oficjalne dane białoruskiego urzędu statystycznego – Biełstatu. Dzieje się tak pomimo tego, iż Białoruś nie posiada złóż tych kopalin.

Zgodnie z danymi Biełstatu przywoływanymi przez Radio Swoboda, Białoruś w 2018 roku wyeksportowała 853,9 tys. ton węgla kamiennego za sumę prawie 75 mln dolarów, co stanowiło ponad 5-krotny wzrost w porównaniu do 2017 roku. W tym samym czasie sprzedała za granicę antracyt w ilości 107,3 tys. ton za sumę 9,3 mln dolarów. Rok wcześniej Białoruś eksportowała tylko 300 ton antracytu.

Najwięcej węgla kamiennego z Białorusi trafiło na Ukrainę – 588,5 tys. ton za kwotę 50,3 mln dolarów. Na drugim miejscu znalazła się Polska, która odebrała 261,9 tys. ton (o prawie 100 tys. ton więcej niż rok wcześniej). W tym samym czasie Białoruś importowała 1,648 mln ton węgla kamiennego, głównie z Rosji i Kazachstanu.

Ukraina była również największym importerem antracytu z Białorusi (102 tys. ton za 8,8 mln dolarów).

Jak to możliwe, że Białoruś eksportuje węgiel, pomimo iż nie posiada jego złóż? Jak twierdzi Radio Swoboda, powołując się na wcześniejsze publikacje białoruskich mediów, istnieje podejrzenie, że Białoruś reeksportuje węgiel pochodzący z kopalń na zajętym przez separatystów Donbasie. Radio przypomniało, że w 2017 roku przedstawiciele separatystycznych republik mówili o toczących się rozmowach z Białorusią na temat dostaw węgla, ale doniesieniom tym zaprzeczał białoruski wicepremier. Co ciekawe, statystyki ukraińskie nie wykazują importu węgla z Białorusi w 2018 roku. Ukraiński urząd statystyczny – Derżstat – odmówił Radiu Swoboda komentarza w tej sprawie.

Przypomnijmy, że według danych Eurostatu w zeszłym roku do Polski importowano 19,7 milionów ton węgla. Import z Białorusi wyniósł więc około 1,3 proc. tej wielkości.

Kresy.pl / Radio Swoboda

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Władze Ukrainy wiedzą co kupują. Antracyt z Donbasu był wysyłany na Ukrainę, ale banderowcy zablokowali tory, więc kupują go via Białoruś, co wychodzi i tak o wiele taniej, niż import z RPA lub USA.