Jedna z ofiar ostatniego zatrucia Nowiczokiem miała w domu butelkę z tym środkiem.

Brytyjska policja poinformowała w piątek, że w wyniku przeszukania domu Charliego Rowleya, mężczyzny, który 30. czerwca uległ zatruciu substancją paraliżująco-drgawkową typu Nowiczok, ujawniono buteleczkę zawierającą ten środek.

– W środę 11. lipca mała butelka została odnaleziona podczas przeszukania domu Charliego Rowleya w Amesbury. – podała policja w komunikacie. – Naukowcy potwierdzili obecnie, że substancja znajdująca się w butelce, jest Nowiczokiem – dodano. Testy zawartości butelki zostały przeprowadzone w laboratorium w Porton Down, tym samym, które badało substancję, której użyto do otrucia najpierw Siergieja i Julii Skripalów, a później pary z Amesbury – Rowleya i Dawn Sturgess.

Obecnie policja próbuje ustalić, skąd pochodzi buteleczka i jak trafiła do domu Brytyjczyka. Neil Basu, szef wydziału antyterrorystycznego brytyjskiej policji, nazwał odkrycie „znaczącym i pozytywnym” wydarzeniem. Trwają także badania, czy substancja, którą otruli się Rowley i Sturgess, pochodziła z tej samej partii, z którą kontakt mieli Skripalowie. Wcześniej potwierdzono, że obie pary miały styczność z Nowiczokiem.

Przypomnijmy, że Rowley i Sturgess, mieszkańcy Amesbury, leżącego w pobliżu Salisbury zostali 30. czerwca znalezieni nieprzytomni i trafili w stanie krytycznym do szpitala. Oboje mieli być przypadkowymi ofiarami, które natrafiły na wyrzucony pojemnik lub strzykawkę użytą do przeniesienia środka paralityczno-drgawkowego. Sturgess zmarła w szpitalu, natomiast stan Rowleya nieco się poprawił. Mimo, że jego stan wciąż jest określany jako krytyczny, jest on przytomny i policja była w stanie „krótko” z nim porozmawiać.

CZYTAJ TAKŻE: Wielka Brytania oczekuje, że Rosja wyjaśni ponowne zatrucie Nowiczokiem

Kresy.pl / AFP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply