Kampania wyborcza na Węgrzech nabiera tempa. Najnowszy sondaż pokazuje spadek poparcia dla rządzącej koalicji Fideszu i KDNP. Wciąż zachowuje ona jednak zdecydowaną przewagę nad opozycją.
Wybory parlamentarne odbędą się na Węgrzech 8 kwietnia. Kolejne sondaże wzbudzają więc coraz większe zainteresowanie mediów. W najnowszym badaniu Instytutu Republikon koalicja Fidesz-KDNP odnotowała spadek o 5 punktów procentowych w ciągu miesiąca. Mimo to poparcie dla obozu rządzącego ciągle jest imponujące – koalicję wybrało aż 48% respondentów.
Czołowa siła opozycyjna, narodowa partia Jobbik, przechodząca jednak w ostatnim okresie na coraz bardziej centrowe pozycje, uzyskała w sondażu 19% poparcia, o 3 punkty procentowe więcej niż przed miesiącem. Tuż za nią znalazła się koalicja Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) i ruchu Dialog, którą wybrało 17% badanych, o 6% więcej niż w poprzednim sondażu.
Koalicja Demokratyczna (DK) byłego premiera Ferenca Gyurcsanya otrzymała poparcia 6% respondentów (o 1 punkt procentowy więcej), a liberalny ruch “Polityka może być inna” (LMP) 5% (bez zmian).
Sondaż został przeprowadzony w dniach 9-22 lutego a więc jeszcze przed zaskakującą porażką kandydata Fideszu w przedterminowych wyborach na burmistrza miasta Hódmezővásárhely, stanowiącym od lat bastion partii rządzącej Węgrami od 2010 roku. W wyborach tych zwyciężył kandydat niezależny popierany jednak przez wszystkie partie opozycji od Jobbiku po lewicę.
interia.pl/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!