Zaskakująca porażka partii rządzącej Węgrami

Partia Viktora Orbána, Fidesz od 2010 roku wygrywa kolejne wybory z bardzo wysokim poparciem społecznym. Tym bardziej zaskoczyła porażka jej kandydata w mieście Hódmezővásárhely.

W niedzielę w Hódmezővásárhely odbywały się przedterminowe wybory burmistrza miasta. Naprzeciw kandydata Fideszu – Zoltana Hegedusa stanął Péter Márki-Zay – kandydat niezależny. Nieoczekiwanie zwyciężył ten drugi zdobywając 57,5% głosów, podczas gdy Hegedus otrzymał tylko 41,5% poparcia.

Hódmezővásárhely to niespełna 50-tysięczne miasto na południu Węgier przy granicy z Rumunią. Jednak komentatorzy uznają wynik za ważny, bowiem miasto w ciągu ostatniego ćwierćwiecza pozostawało bastionem Fideszu. Z miasta tego pochodzi János Lázár, szef Kancelarii Premiera nazywany też prawą ręką Orbána. Zanim wszedł do rządowego gabinetu, Lázár był w latach 2002-2012 burmistrzem Hódmezővásárhely. W wyborach parlamentarnych przed czterema laty Fidesz otrzymał w mieście około 60% poparcia.

Márki-Zay był kandydatem niezależnym ale był też popierany przez szereg partii opozycyjnych od lewicy po Jobbik. Działacze partii opozycyjnych wspierali jego kampanię wyborczą, zarówno w swojej narracji, jak i wspierając technicznie jego działania. Sam Márki-Zay usiłował przedstawić się w czasie kampanii wyborczej jako umiarkowany konserwatysta, jednocześnie ostro krytykował partię rządzącą zarzucając jej skorumpowanie. Ma dyplomy pięciu uczelni i jest ojcem siódemki dzieci. Opozycja nagłaśnia zwycięstwo Márki-Zaya widząc w tym dobry zwiastun przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się już 8 kwietnia.

Portal Interia przytacza najnowszy węgierski sondaży według którego Fidesz cieszy się poparciem 54% chętnych do głosowania Węgrów, prawicowy Jobbik – 13%, koalicja Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSP) i partii Dialog – 10%, Polityka Może Być Inna (LMP) 8%, a lewicowa Koalicja Demokratyczna (DK) byłego premiera Ferenca Gyurcsánego – 8%.

Czytaj także: Przysięgę obywatela złożyło już milion Węgrów z państw ościennych

interia.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply