Rządowi Zorana Zaewa udało się uzyskać poparcie niektórych posłów opozycji, niezbędne by rozpocząć procedurę zamiany nazwy państwa.

Za koncepcją zmiany nazwy z Republiki Macedonia na Republika Macedonii Północnej zagłosowało 80 deputowanych Zgromadzenia Narodowego. Przeciw było 39. Oznacza to, że za zmianą nazwy zagłosowało 8 deputowanych głównej partii opozycyjnej, prawicowej WMRO-DPMNE. Oficjalnie partia ta występuje zdecydowanie przeciw przybieraniu nowej nazwy dla państwa i ostro krytykuje z tego powodu rząd Zaewa. We wrześniu partia ta skutecznie przekonała obywateli do bojkotu referendum w sprawie nazwy państwowej, w którym zagłosowało jedynie niecałe 37% uprawnionych co sprawiło, że referendum nie było wiążące.

“Chciałbym podziękować tym odważnym parlamentarzystom WMRO-DPMNE… którzy postawili interesy państwa i obywateli przed interesami partyjnymi, mimo niepotrzebnej presji politycznej ze strony kierownictwa ich partii” – portal Balkan Insight cytuje słowa premiera Zaewa wypowiedziane po piątkowym głosowaniu. Mniej zadowolony był lider opozycyjnej partii Hristijan Mickoski, który zapowiedział wyrzucenie z partii tych deputowanych, którzy zagłosowali wbrew jej oficjalnej linii.

Rządzący socjaldemokraci otrzymali dokładnie tyle głosów ile trzeba było by uzyskać wymaganą większość dwóch trzecich. Dlatego trudno stwierdzić czy na wynik złożyła się wola poszczególnych parlamentarzystów czy raczej, mimo słów Mickoskiego, porozumienie politycznych liderów. Przez cały piątek trwały bowiem negocjacje między kierownictwami WMRO-DPMNE i rządzącego Socjaldemokratycznego Związku Macedonii prowadzone za zamkniętymi drzwiami. Wcześniej wielu parlamentarzystów wycofało swoje wnioski o udział w debacie. Ich kolejne wystąpienia w mównicy uczyniłyby debatę w sprawie zmiany nazwy państwa niezwykle długą.

Sprawa zmiany nazwy Macedonii ma swój wymiar międzynarodowy. Jest ona niezbędnym warunkiem możliwości integracji Macedonii z Unią Europejską i NATO. Działania na rzecz integracji od dawna blokowane są przez Grecję. Grecy uważają nazwę swojego północnego sąsiada za uzurpację względem własnej historii narodowej i północnego regionu Grecji będącego częścią historycznej Macedonii i noszącego tak właśnie nazwę. To Ateny doprowadziły do przyjęcia Macedonii do ONZ pod nazwą Byłej Jugosłowiańskiej Republiki Macedonii (angielski skrót FYROM). W zeszłym roku rząd Zaewa wynegocjował z rządem Grecji zgodę Aten na nową nazwę jego państwa – Republika Macedonii Północnej.

W związku z tym na kierownictwo opozycyjnej WMRO-DPMNE naciskali zachodnioeuropejscy politycy z chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej (EPP). O “wielkim dniu dla demokracji w Skopje” napisał Johannes Hahn, komisarz europejski ds. poszerzenia. O “historycznej szansie” by “wprowadzić kraj do NATO” mówił sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Piątkowe głosowanie rozpoczyna procedurę zmiany nazwy. Teraz parlament Macedonii musi przegłosować zmiany w zapisach konstytucji tego państwa. Następnie odbędzie się kolejna debata, w której macedońscy deputowani zadecydują o zmianie nazwy. W czasie tej ostatniej znów będzie wymagana większość dwóch trzecich głosów za. W przyszłym roku odbędą się w Grecji wybory parlamentarne, które mogą wynieść do władzy w Atenach siły polityczne przeciwne jakiemukolwiek porozumieniu z Macedończykami.

balkaninsight.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply