Władze Danii zdecydowały o zakończeniu poszukiwań i wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego na Morzu Północnym do 2050 roku. Jest to konsekwencja przyjętej przez ten kraj polityki klimatycznej.
Jak podaje agencja Reutera, socjaldemokratyczny rząd Danii uzgodnił w czwartek z większością parlamentarną zakończenie wszelkich poszukiwań oraz wydobycia ropy i gazu na Morzu Północnym do 2050 roku. Dania anuluje także ostatnią rundę koncesyjną.
Reuters wiąże podjętą decyzję z “ambitnymi” celami klimatycznymi przyjętymi przez Danię w zeszłym roku. Zakładają one zmniejszenie emisji o 70% do 2030 roku i neutralność klimatyczną w 2050 roku.
Porozumienie osiągnięte w czwartek anuluje zaplanowaną ósmą rundę koncesyjną i wszelkie przyszłe przetargi, a jednocześnie uczyni rok 2050 ostatnim rokiem wydobywania paliw kopalnych przez Danię na Morzu Północnym.
Po brexicie Dania stała się największym producentem ropy i gazu w Unii Europejskiej. Szacuje się, że kraj ten wyprodukuje w tym roku 83 tys. baryłek ropy naftowej i 21 tys. baryłek ekwiwalentu ropy.
„Kończymy teraz erę paliw kopalnych” – oświadczył duński minister klimatu Dan Joergensen. W rozmowie z agencją Bloomberg Joergensen wyraził nadzieję, że decyzja ta “zainspiruje innych” na świecie. „Jesteśmy pierwszym krajem ze znaczącą produkcją, który zrobił taki krok. Chodzi o to, że inni spojrzą na nas i powiedzą: jeśli Dania może to zrobić, my też” – uważa minister.
Warunki dla firm naftowo-gazowych działających obecnie na wodach duńskich pozostaną niezmienione do czasu zakończenia produkcji w 2050 roku. Według Bloomberga ministerstwo energii szacuje, że decyzja ta będzie kosztować Danię około 13 miliardów koron (2,1 miliarda dolarów).
CZYTAJ TAKŻE: Władze Danii zgodziły się na budowę gazociągu do Polski
Kresy.pl / reuters.com / bloomberg.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!