Syria wyzwoliła miasto, w którym miało dojść do użycia broni chemicznej

Oddziały islamskich rebeliantów wycofały się z Dumy, miasta w którym w sobotę miało dojść do użycia broni chemicznej.

Syryjskie siły rządowe zajęły miasto Duma we Wschodniej Gucie, gdzie w sobotę miało dojść do ataku chemicznego na szpital – wynika z doniesień rosyjskich mediów powołujących się na słowa gen. Jurija Jewtuszenki, szefa rosyjskiego Centrum Pokoju i Pojednania w Syrii.

Dzisiaj doszło do ważnego wydarzenia w historii Syrii. Flaga państwowa została podniesiona nad Dumą, co oznacza powrót kontroli [Damaszku] nad tą miejscowością i tym samym nad całą Wschodnią Gutą. – ogłosił Jewtuszenko.

Według generała na miejsce przybyła rosyjska żandarmeria, która ma „utrzymywać prawo i porządek podczas okresu przejściowego” przed przejęciem w mieście rządów przez syryjski rząd.

Jak twierdzi irański portal PressTV, wyzwolenie miasta przez armię rządową było osłaniane przez rosyjskie lotnictwo. Rosjanie mieli także doprowadzić do zawarcia porozumienia pomiędzy islamskimi bojownikami, którzy do tej pory kontrolowali miasto, a Damaszkiem, o wycofaniu się bojowników do miasta Dżarabulus w północnej Syrii. Według Rosjan z Guty ewakuowały się setki bojowników wraz z ich rodzinami.

W niedzielę Organizacja Syrian American Medical Society (SAMS) oskarżyła syryjski rząd o przeprowadzenie ataku chemicznego w sobotę wieczorem na szpital w Dumie we Wschodniej Gucie. Damaszek zdecydowanie odrzucił takie oskarżenia. SAMS podawało, że bomba chlorowa uderzyła w miejscowy szpital, zabijając sześć osób. W kolejnym ataku na pobliski budynek mieszkalny śmierć miało ponieść 35 osób. Jak wczoraj podawała Światowa Organizacja Zdrowia, powołując się na raporty z miejsca zdarzenia, w wyniku ataku zmarło ponad 70 osób, z czego 43 w wyniku działania wysoce trujących substancji chemicznych. U 500 leczonych osób stwierdzono objawy wskazujące na użycie toksycznych substancji chemicznych.

Od czasu ataku miasto było odcięte od świata i nie było możliwości zweryfikowania doniesień o ataku chemicznym. Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) zdecydowała we wtorek o wysłaniu do Guty swoich inspektorów.

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że USA użyją siły w odpowiedzi na atak chemiczny na szpital w Dumie. Według państw Zachodu atak ten miał być dokonany przez siły rządowe, czemu władze Syrii i wspierającej jej Rosji zaprzeczają.

CZYTAJ TAKŻE: TAC: Trump nie przedstawił żadnych dowodów na atak chemiczny w Syrii

Kresy.pl / PAP / TASS / PressTV