Oddziały zbuntowane przeciw Baszarowi al-Asadowi zajęły w nocy stolicę Syrii. Stało się to bez walki w procesie faktycznego poddania miasta przez państwowe siły zbrojne.

Bojownicy wkroczyli do miasta w nocy z soboty na niedzielę. Nie jest jasne w jakiej proporcji byli to bojownicy Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), a w jakiej bunotwnicy z południowej Syrii, a nawet okolicy Damaszku, którzy zaczęli wypowiadać posłuszeństwo prezydentowi Baszarowi al-Asadowi w ciągu ostatnich dni. Na południu, w prowincji Dara, zbuntowały się oddziały dawnych rebeliantów, które zostały wdrożone przed 2020 rokiem w proces tak zwanej rekoncyliacji. Dotychczasowe struktury władzy załamały się.

W niedzielę rano grupa buntowników nadała na wizji państwowego nadawcy, że Baszar al-Asad został odsunięty od władzy, wszyscy więźniowie mają być zwolnieni.

Jeszcze w nocy dotychczasowy prezydent al-Asad zniknął. Brak jego komentarza na temat tego co się dzieje. Nieoficjalne informacje mówią o wylocie w nieznanym kierunku. Al Mayadeen donosi, że podobnie czyli wyżsi urzędnicy.

Według mediów oddziały syryjskiej armii nie stawiały oporu. Niepotwierdzone źródła twierdzą wręcz, że takie takie rozkazy przekazywano dowódcom niższego szczebla. Odnotowano przypadki rozkładania się armii, dezercji całych oddziałów. Pojawiły się nagrania zrzucania przez żołnierzy mundurów.

Wcześniej, w sobotę, armia prowadziła szybki odwrót z ostatniego dużego miasta na drodze do stolicy – Homs. Siły rządowe wycofywał się bądź do stolicy, bądź na zachód, do nadmorskiej prowincji Latakia, w której większość ludności stanowi grupa wyznaniowa alawitów. Właśnie do niej należy ród al-Asada i większość wyższej kadry oficerskiej i to właśnie ta grupa stanowiła najpewniejszą bazę społeczną jego władzy.

W niedzielę rano opublikowano nagrania obalania pomników Hafiza al-Asada, wieloletniego przywódcy kraju i ojca Baszara w nadmorskim Tartusie, właśnie w Latakii. Jego pomniki upadły już także w stolicy.

 

Ludzie wkroczyli już także do rezydencji Al-Asadów.

 

Premier Syrii Mohammed Ghazi al-Dżalali oświadczył, że jest gotowy współpracować z każdym przywódcą wybranym przez naród syryjski i potwierdził, że jest gotowy przeprowadzić proces przekazania władzy w niedzielę rano, przytoczyła Al Mayadeen. Al-Dżazali zaapelował do wszystkich stron o myślenie „racjonalne” i dodał, że wyciąga rękę do wszystkich, także do członków opozycji, prosząc o współpracę. Został już jednak zatrzymany przez uzbrojonych bojowników, jak podał portal Middle East Eye.

 

Stało się tak, choć przywódca Hajat Tahrir asz-Szam, Mahammed Al-Dżulani w niedzielnym porannym przemówieniu ogłosił, że budynki rządowe powinny tymczasowo pozostawać pod kontrolą administracji kierowanej przez al-Dżazalego.

27 sierpnia odziały islamistycznej organizacji Hajat Tarhri asz-Szam i mniejszych ugrupowań antyrządowych rozoczęły z Idlib atak na prowincję Aleppo, który przyniósł im zajęcie większości jej obszaru. Ich siły skierowały się obecnie na południe i bez większego oporu ze strony sił rządowych zaczęły marsz na południe, w kierunku stolicy. Do poważniejszej bitwy doszło tylko w ciągu jednego dnia na przedmieściach Hamy. Siły rządowe próbowało też wesprzeć poprzez bombardowania rosyjskie lotnictwo.

Jednocześnie na północy prowincji Aleppo ruszyły oddziały tak zwanej Syryjskiej Armii Narodowej będącej koalicją organizacji kontrolowanych przez Turcje. Te ścierają się głównie z Syryjskimi Siłami Demokratycznymi skupionymi wokół miejscowych Kurdów.

Z północy Syrii ruszyły już grupy kurdyjski uchodźców.

english.almayadeen.net/middleeasteye.net/aljazeera.com/kresy.pl

 

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    “Reżim” upadł,nastąpi teraz demokracja hahaha,wiadomo czyja to robota,podobnie kto ewentualnie zestrzelił samolot z Asadem (rakieta ziemia -powietrze).Głupki sie cieszą ze Asad upadł i Rosja na tym straciła,ale efekt tej przegranej odczuja zwykli Syryjczycy ,oscienne państwa oraz Europa(fala imigracji).