W 2021 r. chiński podmiot przejmie zarządzanie nad portem w izraelskiej Hajfie. Port ten był do tej pory używany przez 6. Flotę amerykańskiej marynarki wojennej.
“Wielka bitwa o port w Hajfie została stoczona i Chiny pokonały USA w konkurowaniu o wpływ na politykę Izraela” – napisał w czwartek portal izraelskiej gazety “Jerusalem Post”. Cytuje w tym kontekście wypowiedzi Zhai Juna, chińskiego dyplomaty zajmującego się Bliskim Wschodem, który w czasie poniedziałkowej wizyty w Izraelu ostrzegał gospodarzy przez naciskami ze strony Waszyngtonu.
W Waszyngtonie mają się czym martwić bowiem w porcie w Hajfie znajduje się baza 6. Floty amerykańskiej marynarki wojennej. Amerykanie nie mają zbyt wiele czasu na znalezienie alternatywy bowiem zgodnie z zawartą umową Chińczycy mają zacząć brać udział w zarządzaniu strategicznym portem w 2021 r.
“Jerusalem Post” pisze, że Chińczycy przodują obecnie pod względem zaawansowania technologicznego infrastruktury portowej. Wspomina o wizycie reportera gazety w porcie w Szanghaju, niemal całkowicie zautomatyzowanym, w którym przeładowuje się 42 miliony kontenerów rocznie co pozwala na wysoką rentowność jego funkcjonowania. Izraelczycy mają nadzieję na podobne inwestycje w swoim porcie.
Jednocześnie gazeta przyznaje, że w kręgach izraelskich służb były obawy, że Chińczycy mogą wykorzystać port w Hajfie do szpiegostwa.
Czytaj także: Władze Chin twierdzą, że w różnych kulturach prawa człowieka mogą być różnie rozumiane
jpost.com/kresy.pl
Jaka piękna tragedia, eh!
Ciekawe jaki będzie komentarz pro izraelskiej diaspory w USA.
No i jakie będą komentarze tej sprawy w Polsce,
jakie będą dyrektywy rządu USA dl Polaków, co się zmieni.
Im częściej Izraelscy politycy sikają usa na wycieraczkę przed drzwiami tym lepiej dla Polskich spraw w Waszyngtonie.