MSZ: ambasador RP na Białorusi odchodzi na własną prośbę, bez związku z rekonstrukcją rządu

MSZ sprostowało doniesienia prasowe na temat okoliczności dymisji ambasadora RP na Białorusi.

Ambasador RP na Białorusi Konrad Pawlik kończy pracę na Białorusi na własną prośbę – podała w czwartek Polska Agencja Prasowa powołując się na szefa biura prasowego MSZ Artura Lomparta. Resort polskiej dyplomacji poinformował ponadto, że rezygnację Pawlika przyjął jeszcze poprzedni szef MSZ Witold Waszczykowski. Sprostowano w ten sposób nieoficjalne doniesienia innych mediów, relacjonowane także przez Kresy.pl, o tym, że ambasador miał być zwolniony przez nowego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza.

Zakończenie misji dyplomaty nie ma tła politycznego – podkreślał szef biura prasowego MSZ. Pawlik skończy swoją misję na Białorusi z końcem stycznia br.

Przypomnijmy, że według podawanych przez media i niepotwierdzonych przez MSZ informacji, odwołanie Konrada Pawlika, byłego wiceministra spraw zagranicznych za rządów PO-PSL, ze stanowiska ambasadora RP, miało być jedną z pierwszych decyzji personalnych nowego szefa MSZ Jacka Czaputowicza. Urzędnicy MSZ pytani wczoraj przez portal Kresy.pl o tę sprawę nie chcieli komentować „spraw kadrowych”.

Urodzony w 1976 roku Konrad Pawlik w latach 2006-2007 pracował w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Od 2008 roku pracował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, gdzie w latach 2014-2015 był podsekretarzem stanu ds. współpracy rozwojowej, Polonii, polityki wschodniej i bezpieczeństwa. Został mianowany na stanowisko ambasadora RP na Białorusi w lutym 2016 roku, za rządów PiS. Ówczesny minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, przedstawiając jego kandydaturę, mówił, że w przeciwieństwie do poprzedników PiS „nie dorzyna watah”, ale „ceni doświadczenie, profesjonalizm”.

CZYTAJ TAKŻE: Białoruś: polski ambasador wezwany „na dywanik”

Kresy.pl / PAP/dziennik.pl