Łukaszenko wie, komu może przekazać część swoich uprawnień

Aleksandr Łukaszenko zaproponował, by część uprawnień prezydenta Białorusi przejął Ogólnobiałoruski Zjazd Ludowy – ciało, o którym obecna białoruska konstytucja nie wspomina.

Jak podała we wtorek służba prasowa białoruskiego prezydenta, Łukaszenko podzielił się pomysłem oddania części swoich uprawnień Ogólnobiałoruskiemu Zjazdowi Ludowemu podczas spotkania z pracownikami szpitala w Stołpcach.

Łukaszenko mówił, że Ogólnobiałoruski Zjazd Ludowy odbędzie się pod koniec stycznia, a jego porządek obrad zostanie opracowany po Bożym Narodzeniu. Jako jego główny cel wskazał zatwierdzenie planu pięcioletniego oraz zajęcie się sprawą reformy konstytucyjnej.

Zdaniem Białoruskiego przywódcy Ogólnobiałoruski Zjazd Ludowy powinien stać się organem konstytucyjnym, a jego członkowie powinni być wybierani na pięcioletnią kadencję. Ma przed nim odpowiadać kierownictwo parlamentu, ministrowie i gubernatorzy.

“Jeśli zdejmiemy z prezydenta niektóre obowiązki, to trzeba je gdzieś przenieść. Te uprawnienia nie są odpowiednie dla rządu i parlamentu. Gdzie je przenieść? Musimy poszukać takiego organu. A mamy Ogólnobiałoruski Zjazd Ludowy. W związku z tym niektóre uprawnienia będą musiały zostać przeniesione” – mówił Łukaszenko dodając, że rozproszenie uprawnień prezydenta pomiędzy parlament, rząd, ministrów i gubernatorów spowoduje “kompletny bałagan, przez który przeszliśmy w połowie lat 90”.

Według Łukaszenki Ogólnobiałoruski Zjazd Ludowy miałby być głosem “ludu i kolektywów pracowniczych”.

Jak podaje PAP, Łukaszenko zainicjował zwoływanie Ogólnobiałoruskiego Zjazdu Ludowego w 1996 roku. Jego delegaci są wyłaniani z zespołów pracowniczych, lokalnej administracji, przedstawicieli przemysłu i branż gospodarki oraz oficjalnych organizacji społecznych. Zjazd zbiera się co pięć lat, ostatnio w czerwcu 2016 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Łukaszenko: Nie zostanę prezydentem po wejściu w życie nowej konstytucji

Kresy.pl / president.gov.by / tut.by / polsatnews.pl