Zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi twierdzi, że w Polsce trwają przygotowania do “działań zbrojnych na kierunku wschodnim”.

Generał Rusłan Kosygin, który jest szefem zarządu wywiadu i zastępcą szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi powiedział w środę białoruskiej państwowej agencji prasowej Biełta, że terytorium Polski i państwa bałtyckich “zamienia się w poligon doświadczalny, na którym Stany Zjednoczone planują rozpętać kolejny krwawy konflikt w Europie przeciwko Federacji Rosyjskiej i jej sojusznikom”.

Według niego świadczyć o tym mają ćwiczenia przerzutu wojsk, tworzenia zgrupowań wojskowych, ich użycia i kompleksowego wsparcia, w których Rosja a Białoruś są uważane za wrogów. Ma być to “przygotowanie do prowadzenia działań zbrojnych na kierunku wschodnim”.

“Z punktu widzenia oceny wyzwań i zagrożeń militarnych, w tym dla naszego państwa, na szczególną uwagę zasługuje trwający zestaw działań na rzecz rozmieszczenia europejskiego segmentu amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Obecnie w Polsce kończy się proces uruchamiania bazy obrony przeciwrakietowej” – powiedział białoruski generał. Kosygin wskazywał też na rzekome próby “inicjowania przez niektórych polskich polityków odzyskania tak zwanych odwiecznych ziem polskich” na Ukrainie i Białorusi.

Wszystko to “podsycane wściekłymi wypowiedziami miejscowych polityków i aktywnie wspierane przez kolektywny Zachód na czele z USA” ma prowadzić według Kosygina do stopniowego wzrostu napięcia sytuacji militarno-politycznej.

“Polskie kierownictwo powinno rozumieć, że w przypadku konfliktu terytorium Polski wraz z infrastrukturą wojskową staje się głównym celem uderzenia, a dokładnie ośrodki decyzyjne, elementy systemu dowodzenia, punkty stałego rozmieszczenia narodowych sił zbrojnych, arsenały i bazy, a także krytycznie ważne obiekty ich gospodarki i infrastruktury transportowej. To one zostaną uderzone, jeśli oni tylko spróbują rozmawiać z naszym państwem z pozycji siły” – powiedział Kosygin.

Białoruski generał deklarował, że Białoruś nie chce zrealizowania się takiego scenariusza, ale zaznaczał, że “Zachód musi jasno zrozumieć, że nasza reakcja na jakąkolwiek zbrojną prowokację będzie zdecydowanie adekwatna i twarda”.

CZYTAJ TAKŻE: Podwładny Kadyrowa zapowiada zdobycie Kijowa, a potem Warszawy

Kresy.pl / belta.by

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply